Koszalińska Straż Miejska "wypowiedziała wojnę" bezprawnie ustawianym reklamom

W czwartek, 15 stycznia, opisaliśmy lawety z reklamami, blokujące po kilka miejsc na parkingu przy sklepie "Komfort" - u zbiegu ulicy Połczyńskiej i ronda "Solidarności". Po naszej publikacji i interwencji Straży Miejskiej, reklamy z parkingu zniknęły, chociaż ich właściciele przekonywali, że mają prawo ustawiać je w tym miejscu. Temat wywołał żywą reakcję naszych czytelników: okazuje się, że podobnych przypadków jest w mieście więcej!

- Zwróćcie uwagę na reklamę ustawioną na lawecie przy ulicy Orląt Lwowskich - pisze Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). - Stoi bardzo blisko jezdni i stwarza zagrożenie dla przejeżdżających samochodów, szczególnie wtedy, kiedy na drodze jest ślisko.

Straż Miejska skontrolowała miejsce ustawienia reklamy i stwierdziła, że nie stwarza ona opisanego zagrożenia, bo nie ogranicza widoczności. Kłopot w tym, że w tym miejscu stoi nielegalnie. - Reklama jest ustawiona w strefie pasa drogowego, a jej właściciel nie uzgodnił tego z Zarządem Dróg Miejskich - stwierdza Jerzy Orzechowski, komendant Straży Miejskiej. - Będziemy interweniować w tej sprawie i we wszystkich podobnych, których w mieście nie brakuje. Nie pozwolimy na to, żeby w niedozwolonych miejscach, na parkingach, w pasie drogowym były ustawiane reklamy, bo stwarzają one zagrożenie dla innych użytkowników tych miejsc - zapowiada komendant.

Na celowniku Straży Miejskiej na razie znalazły się reklamy firmy windykacyjnej "Raport". Jedna z nich ustawiona jest na parkingu przy cmentarzu.
- Parking przy cmentarzu jest też miejscem manewrowym autobusów komunikacji miejskiej, a ustawiona w jego obrębie reklama zagraża bezpieczeństwu - mówi Orzechowski. - Ustaliliśmy, że firma nie ma zgody ZDM na jej ustawienie w tym miejscu. Druga reklama tej samej firmy, także nielegalnie jest ustawiona w pobliżu skrzyżowania ulic Władysława IV i Monte Cassino.
Do firmy Raport dotarły już wieści, że jej reklamami zainteresowała się Straż Miejska.

- Właśnie załatwiamy formalności z Zarządem Dróg Miejskich, dotyczące usytuowania naszych reklam. To wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć - kwituje Maciej Jeleń, pracownik Raportu.

Straż Miejska zapowiada, że będzie bezwzględnie ścigać i eliminować wszystkie przypadki nadużyć w ustawianiu reklam w mieście.