Koszalińskie Wodociągi wydłużyły czas abolicji na legalizację podłączeń wodno-kanalizacyjnych

Akcja została ogłoszona na początku marca i miała potrwać do końca maja. Jednak epidemia pokrzyżowała wiele planów, także ten dotyczący przeprowadzenia legalizacji podłączeń wod. - kan., które zostały wcześniej wykonane bez zgłoszenia w MWiK. Stąd decyzja prezesa spółki Piotra Krolla o wydłużeniu terminu na zgłoszenie do 31 sierpnia.

- Nasz pomysł na wprowadzenie abolicji sprawdził się - zgłaszają się do nas mieszkańcy, którzy chcą zalegalizować wszelkie nielegalne podłączenia wod. - kan., czy to odprowadzenia ścieków z gospodarstwa - mówi prezes MWiK w Koszalinie, Piotr Kroll. - Każdy, kto jest w podobnej sytuacji, może się do nas zgłosić - ma na to czas do końca sierpnia, wówczas nie poniesie żadnej kary, a stan jego „licznika” opłat wystartuje od zera, nie będziemy naliczać żadnych dodatkowych opłat. Jednak po tym czasie nie będzie już ulgowego traktowania, a kary mogą uderzyć mocno po kieszeni tych, którzy nie zgłoszą się do nas dobrowolnie - dodaje prezes.

Jakie grożą kary? Do 5 tys. zł za nielegalne pobieranie wody z urządzeń wodociągowych, natomiast za wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych – ograniczenie wolności lub grzywna nawet do 10 tys. zł oraz nawiązka w wysokości 1 tys. zł za każdy miesiąc bezumownego korzystania z usług.

Prezes MWiK zaprasza do kontaktu z Działem Rozliczeń Taryf i Opłat pod numerami tel. 94 342 62 69 w. 97, 46 lub 65 w godzinach od 7 do 15 w dni robocze. Kontakt mailowy do spółki: [email protected].
- Poinformujemy, jak będzie przebiegała procedura i jak będzie można bezpiecznie podpisać dokumenty - mówi prezes. I_podkreśla, że po 31 sierpnia będą prowadzone kontrole. - Nie możemy tolerować nielegalnego poboru wody i zrzutu ścieków, zwłaszcza w miejscach niedozwolonych, ani celowego pomijania lub wręcz uszkadzania urządzeń wodociągowych - mówi Piotr Kroll. - Po zakończeniu naszej akcji każde ujawnienie nielegalnego przyłącza będzie zgłaszane do organów ścigania. Dlatego apeluję, żeby skorzystać z czasu abolicji i zgłosić się do naszego biura.

Warto pamiętać, że wprowadzanie ścieków bytowych do kanalizacji deszczowej zamiast do sanitarnej albo wód opadowych do kanalizacji sanitarnej, to także łamanie prawa. Poza tym takie praktyki stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Zobacz także: Polska otwiera swoje granice

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.