Szczegóły sprawy, w której zeznawał detektyw, objęte są tajemnicą — sąd wyłączył jawność. Dziennikarzom, których zaprosił na prasowy briefing, przypominał o sprawach porwań rodzicielskich. O wydarzeniach, które miejsce miały na naszym terenie, gdzie zgodnie z jego słowami działała szajka porywaczy i przetrzymywano dzieci — szczegóły tej sprawy relacjonowaliśmy na naszych łamach. Zdaniem detektywa Koszalin i okolice, to jeden z głównych ośrodków, w którym ojcowie ukrywają się i przetrzymują uprowadzone dzieci.- Najczęściej takie porwania są zlecane przez ojców dzieci — opowiadał wczoraj przed gmachem Urzędu Wojewódzkiego. - Zwykle są to małe dzieci, bo te większe potrafią już wyrazić swoje zdanie i powiedzieć, z którym z rodziców chcą zostać.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?