- Odbierając nagrodę mówiłem, że nie czuję się pisarzem. Bo to nagroda dla reportażu, dla polskiej szkoły reportażu. I to teraz procentuje - mówi nam Cezary Łazarewicz, pochodzący z Darłowa laureat tegorocznej nagrody literackiej Nike za reportaż o śmierci Grzegorza Przemyka „Żeby nie było śladów”. I to między innymi z Darłowa Łazarewicz odbierał wczoraj mnóstwo telefonów z gratulacjami.
- Dzwoniła rodzina, dzwoniła moja wychowawczyni, dzwonił burmistrz, który też mnie w tym roku wyróżnił nagrodą festiwalu Media i Sztuka. To oczywiście bardzo miłe, bo ja mentalnie nigdy się z Darłowa nie wyprowadziłem - podkreśla dziennikarz, który publikował w czołowych polskich tytułach prasowych. Jego nagrodzony reportaż odsłania historię Grzegorza Przemyka, śmiertelnie pobitego przez milicjantów w 1983 roku. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych. - To miała być książka o tym, jak kłamstwo zwycięża. I kiedy już ją napisałem, opisując te mechanizmy władzy sprzed 30 lat, nagle zauważyłem, że te mechanizmy władzy są wieczne - stwierdził laureat.
***
O nagrodzonej książce i nie tylko będzie można porozmawiać w Koszalinie z autorem - Cezarym Łazarewiczem.
Na spotkanie zaprasza Koszalińska Biblioteka Publiczna - początek we wtorek 3 października o godz. 17 w budynku głównym biblioteki (plac Polonii 1). Spotkanie odbędzie się w ramach obchodów 70-lecia KBP.
Popularne na gk24:
- Kibice na meczu Polska - Węgry w Koszalinie [ZDJĘCIA]
- Proobronni na ćwiczeniach DRAGON-17 [zdjęcia]
- Areszt dla 17-latka w związku z pożarem w Darłowie
- Kolizja siedmiu samochodów na drodze nr 20
- Koszalin i region z roku 2000 w obiektywie [FOTOSTORY]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?