Mieszkańcy: Dajcie więcej autobusów na cmentarz!

Chodzi głównie o linię nr 2 jadącą na cmentarz z osiedla Zachód przez osiedla Kołobrzeska i Koszalińska i Mierosławskiego. Problem powtarza się co roku w okolicach 1 listopada, gdy wyjątkowo tłumnie odwiedzamy naszych bliskich pochowanych na szczecineckim cmentarzu. - Jak co roku na cmentarz wybieram się autobusem Komunikacji Miejskiej linii nr 2, bo jest dużo wygodniej i szybciej, ale od kilku lat zawsze jest ten sam kłopot, bo autobusy kursują za rzadko - mówi pan Jarosław z ulicy Koszalińskiej. - Zdarzyło mi się już kilka razy w minionych latach, że na autobus w Dniu Wszystkich Świętych musiałem czekać blisko 30 minut. Dlaczego? Bo, gdy chciałem wsiąść wraz z 5-osobową rodziną na przystanku osiedlu Koszalińska nie było już takiej możliwości, bo duże autobusy podjeżdżające na przystanek były już przepełnione do granic możliwości i ja oraz inni pasażerowie musieliśmy czekać na następny autobus. I znowu ta sama sytuacja!

Nasz Czytelnik przypomina, ze "dwójka" jedzie przez 4 największe osiedla w Szczecinku. - I nie dziwota, że już na ulicy Koszalińskiej jest pełna - zauważa pan Jarosław. - W zeszłym roku było już trochę lepiej, bo wybrałem się z rodziną na przystanek na Zachodzie, ale co z tego skoro widziałem, jak już na Kołobrzeskiej kilka osób zostało, a dalej to nawet nikt się już nie pchał, bo nie było gdzie. Nasz rozmówca próbował interweniować w dyspozytorni KM, ale tam usłyszał, że tego typu skargi już były, ale nic nie mogą zrobić, bo nie ma, ani kierowcy, ani żadnego polecenia od dyrekcji. - Nie rozumiem, dlaczego tak się traktuje pasażerów - dziwi się pan Jarosław. - Przecież każdy pasażer dla KM, to dodatkowy zysk. A ilu pasażerów poszło piechotą lub taksówkami, gdy nie mogli wsiąść do autobusu?
Nasz Czytelnik proponuje, aby autobusy linii nr 2 kursowały 1 listopada co 10 minut. Uważa także, że "piątka" tego dnia nie jest zbyt obłożona i zamiast tej linii zmienić nieco przebieg linii nr 1, tak aby autobusy - ze zwiększoną częstotliwością - zajeżdżały na cmentarz odciążając "dwójkę" zabierając część pasażerów z Zachodu. - Dodatkowo mieszkańcy ulicy Pilskiej i centrum Szczecinka mieliby bezpośrednie połączenie z cmentarzem - pan Jarosław dodaje, że takie rozwiązanie z powodzeniem sprawdziło się kilka lat temu. - Problem z komunikacją w te dni jest od zawsze, ale teraz bilety są bardzo drogie, a czekać trzeba na autobus nie wiadomo, ile. Może nowy dyrektor KM w końcu zainteresuje się tą sprawą.

Problem zgłosiliśmy Włodzimierzowi Tosikowi, prezesowi szczecineckiej KM: - Myślimy właśnie nad udogodnieniami dla pasażerów w Dniu Wszystkich Świętych - mówi i przypomina, że dla Komunikacji to nie święto, ale zwykły dzień, w którym autobusy kursują, jak w środku tygodnia. Szef przewoźnika zadeklarował, że "dwójka" - przynajmniej w godzinach cmentarnego szczytu - zostanie wzmocniona. - Zgodnie z rozkładem kursuje co 20 minut, postaramy się, aby jeździła częściej - dodaje Włodzimierz Tosik. Jego zdaniem trudno będzie jednak zmienić trasę "jedynki", bo to jedna z głównych, tzw. osiowych linii autobusowych w Szczecinku, a w Dniu Wszystkich Świętych zwiększony ruch obserwuje się nie tylko na połączeniach do cmentarza, ale także na wszystkich innych.