Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Migawki wojenne

Jakub Roszkowski
Zamieszki w Koszalinie z 31 sierpnia 1982 roku. To była największa demonstracja ludzi w regionie. Na ulice wyszło około 3.000 mieszkańców. Milicja zatrzymała ponad 100 osób.
Zamieszki w Koszalinie z 31 sierpnia 1982 roku. To była największa demonstracja ludzi w regionie. Na ulice wyszło około 3.000 mieszkańców. Milicja zatrzymała ponad 100 osób. Jarzy Patan
Najpierw zamilkły telefony. Krajem zaczęła kierować Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Chwilę później zaczęły się masowe aresztowania członków "Solidarności".

Stan wojenny w Polsce został ogłoszony w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. To była niedziela. Następnego dnia rozpoczęły się strajki. Przypomnijmy tamten mroczny czas.

W kraju
Wojsko otoczyło Stocznię Gdańską, rozpoczęła się pacyfikacja kopalni "Manifest Lipcowy", huty im. Lenina. W Trójmieście dochodzi do walk ulicznych, wojsko używa czołgów. W kopalni "Wujek" Zmechanizowane Oddziały Milicji Obywatelskiej odbezpieczają karabiny. Ginie dziewięciu górników, wśród nich Janek Stawisiński, młody chłopak z Koszalina. Krajem rządzi wojsko i milicja. Wprowadzona zostaje godzina milicyjna. Polska zostaje odcięta od świata.
Ograniczone zostały podstawowe prawa obywatelskie, aresztowano lub internowano łącznie ponad 10 tysięcy osób, głównie opozycjonistów, działaczy "Solidarności" z Lechem Wałęsą na czele, ale także ówczesne władze państwowe w tym Edwarda Gierka. Rozwiązane zostały związki zawodowe i większość organizacji społecznych. Większość zakładów pracy została zmilitaryzowana. W mundurach zaczęli występować nawet prezenterzy telewizyjni.

W regionie

Opozycjoniści z regionu koszalińsko-słupskiego. Wśród nich Tadeusz Wołyniec (drugi z lewej) i Jolanta Szczypińska (na pierwszym planie, czwarta z prawej), dziś poseł ziemi słupskiej z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

(fot. Fot. Z archiwum Stowarzyszenia Osób Represjonowany)

Największa akcja strajkowa w naszym regionie miała miejsce w Zakładach Zespołów Elektronicznych Unitra-Unitech w Białogardzie. W hali produkcyjnej zabarykadowało się ponad 200 pracowników. Strajk został spacyfikowany przez 270 zomowców i 200 żołnierzy. Aresztowanych zostało czterech mężczyzn.
Strajk wybuchł też w Fabryce Podzespołów Radiowych "Elwa" w Kołobrzegu i Zakładach Przemysłu Elektronicznego "Kazel". Tam, po namowach i groźbach strajki przerwano. Krótkotrwałe strajki wybuchły też w Kombinacie Budowlanym "Transbud" i WSS "Społem" w Koszalinie.

Aresztowania

W ciągu pierwszych trzech dni stanu wojennego milicja internowała m.in. Pawła Michalaka, Mariana Kowalskiego, Edwarda Dzimidowicza, Piotra Chorążego, Kazimierza Podgórskiego, Aleksandra Tobisza, Zygmunta Bąka.
W Wigilię tego samego roku Sąd Wojewódzki w Koszalinie skazał przywódców strajku białogardzkiego. Henryk Podsiadło, Paweł Szumski, Makary Kalas i Zdzisław Bełtkiewicz dostali po trzy lata więzienia.
Aresztowany był też ksiądz Bolesław Jewulski, proboszcz parafii w Połczynie Zdroju. Za to, że w kazaniu wygłoszonym 20 grudnia "publicznie lżył i wyszydzał ustrój polityczny PRL i naczelne organy państwa". Mimo interwencji biskupa Ignacego Jeża Sąd Wojskowy Pomorskiego Okręgu Wojskowego skazał księdza Jewulskiego na trzy i pół roku więzienia, i pozbawił go praw publicznych na dwa lata.

Manifestacje

31 sierpnia 1982 roku doszło do największej manifestacji w regionie. Na wiec "Solidarności", zorganizowany na placu Bojowników PPR przed koszalińskim ratuszem, przyszło około 3.000 osób. Kiedy zawieszono na pomniku transparent z napisem "Solidarność", ponad 400 funkcjonariuszy przystąpiło do rozproszenia demonstrantów. Zatrzymano 110 osób. W tym samym czasie ponad pół tysiąca osób zebrało się w katedrze na mszy. Tam ksiądz Jan Borzyszkowski apelował do wiernych, by w czasie manifestacji nie krzyczeli w stronę zomowców "gestapo!", "bo gestapowcy nie używali pałek i gazów wobec własnego narodu".

"Internaty"

W stanie wojennym w naszym regionie funkcjonowało kilka obozów internowania (które szybko zaczęto nazywać "internatami") - w Dar-łówku, Jaworzu i Wierzchowie Pomorskim. Tam przebywali działacze "Solidarności" ze Szczecina i Koszalina, m.in. Marian Jurczyk, Stanisław Kocjan, Bronisław Śliwiński.
Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a 22 lipca 1983 roku odwołany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!