Uczniowie zgodnie wczoraj podkreślali: ten konkurs to najlepsza metoda, aby przygotować się do egzaminu dojrzałości. - Może trochę się boję, ale na pewno sobie poradzę - powiedział nam tuż przed wejściem do sali Artur Kubicki z Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Darłowie.
- Z naszej szkoły przyjechało sześć osób. Wszyscy chcemy się sprawdzić, czy poradzimy sobie na maturze.
"Bieg po indeks" to konkurs z tradycjami. W tym roku odbywa się po raz trzynasty. I choć zmieniły się zasady - Politechnika, w myśl ustawy o szkolnictwie wyższym nie może rozdawać już laureatom indeksów - to uczelniana rywalizacja nadal cieszy się ogromną popularnością. W tym roku w konkursie wystartowało ponad 500 uczniów z 35 szkół z całej Polski. Uczniowie przed piątkowym, wielkim finałem - korzystając z nowoczesnych technik internetowych - od początku marca rozwiązywali zadania w pracowniach komputerowych swoich szkół (konkursowe zadania drukowaliśmy także na naszych łamach).
Do finału zakwalifikowało się ponad 200 uczniów. Wczoraj spotkali się w koszalińskiej uczelni. - W finałowej rozgrywce zaproponowaliśmy zadania na poziomie akademickim - powiedział nam dr hab. Bronisław Słowiński, wiceprezes kapituły konkursu.
Ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród nastąpi 24 kwietnia. Trzydziestu laureatów otrzyma dyplomy, ale tylko trzy osoby, które zdobędą w rankingu najwyższe lokaty, mogą liczyć na nagrody pieniężne w wysokości 2,5, 2 i 1,5 tysiąca złotych. Ale wcześniej musi zostać spełniony warunek, aby otrzymać pieniądze: trzeba zostać studentem Politechniki Koszalińskiej. Wówczas nagroda będzie wypłacana przez rok jako comiesięczne stypendium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?