Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Modyfikacja w WOOG. Będzie mniej obsługi klienta

Jakub Roszkowski [email protected]
Biuro Obsługi Klienta koszalińskiej gazowni nie będzie jedynym w regionie. Zniknie jednak punkt w Czaplinku i Łobzie. Niestety, kasy będą likwidowane w całym regionie. Rachunki opłacać trzeba będzie w banku.
Biuro Obsługi Klienta koszalińskiej gazowni nie będzie jedynym w regionie. Zniknie jednak punkt w Czaplinku i Łobzie. Niestety, kasy będą likwidowane w całym regionie. Rachunki opłacać trzeba będzie w banku. Fot. Radosław Brzostek
Maciej Neumann, zastępca dyrektora w Wielkopolskim Oddziale Obrotu Gazem, poinformował pracowników spółki w naszym regionie, że zostaje zmodyfikowana sieć kas i biur obsługi klienta. Będzie ich mniej.

"Zmiany, które się dokonają, mają doprowadzić do pogłębienia obsługi klienta indywidualnego poprzez pośredni kontakt" - napisał w piśmie ogólnym do pracowników zastępca dyrektora WOOG Maciej Neumann.
- To, co chce zrobić spółka, to fatalna sprawa - odpowiadają na to pracownicy koszalińskiej gazowni, która podlega centrali w Poznaniu. Poprosili nas o wyjaśnienie sprawy. - Naszym zdaniem spółka chce po prostu zlikwidować kasy i biura w terenie. A przecież dla wielu mieszkańców liczy się każdy grosz. Ale teraz, dzięki tym fatalnym zmianom, przyjdzie ludziom wyjaśniać sprawy telefonicznie i płacić za impulsy. Albo jeździć do Koszalina, bo tylko tam ma zostać biuro obsługi klienta i kasa - tłumaczą pracownicy. Obawiają się też o etaty. Zamknięcie biur i kas w terenie to prawdopodobnie zwolnienia w firmie.

Nasi rozmówcy proszą o niepodawanie ich danych personalnych. Nic dziwnego, w piśmie dyrektora Neumanna można wyczytać, że "prosi się, by pracownicy nie wdawali się w dyskusje z klientami na temat zmian, a szczególnie prosimy nie informować klientów o swoich indywidualnych przemyśleniach na ten temat".
O wyjaśnienia poprosiliśmy Józefa Woźnego, dyrektora WOOG w Koszalinie.
- Spokojnie, w naszym regionie będzie zlikwidowany tylko punkt w Łobzie oraz w Czaplinku - mówi dyrektor Woźny. - Przeprowadziliśmy badania i okazało się, że akurat na tamtym terenie mamy po prostu zbyt mało klientów, by utrzymywać tam punkty obsługi.

Co z pozostałymi punktami w regionie? - Nasi klienci, mieszkańcy Czaplinka, będą mogli korzystać z usług naszego punktu w Złocieńcu. Ten punkt, jak i pozostałe w terenie, oprócz łobezkiego, będzie nadal funkcjonował - zapewnił dalej dyrektor.

Czy przewidziane są zwolnienia? - pytamy dalej Józefa Woźnego. - Nie, pracownicy likwidowanego punktu w Czaplinku nie stracą pracy. Będą mieli inne obowiązki i nadal będą naszymi pracownikami - zapewnił dyrektor.
Co z kasami? - Te niestety zostaną zlikwidowane - przyznaje dyrektor. - Coraz więcej osób płaci przelewem, przez internet, dlatego kasy likwidujemy. Pozostaną tylko kasa w Koszalinie i Kołobrzegu - przyznaje dyrektor Woźny. - Ale nasi klienci będą mogli dokonywać opłat za darmo w oddziałach Bałtyckiego Banku Spółdzielczego z siedzibą w Darłowie. Bank ma swoje odziały w większości miast w naszym regionie - zakończył dyrektor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty