Na cmentarz z Kołobrzegu do Dygowa?

Nie ma go też w sąsiedniej gminie wiejskiej Kołobrzeg. Na jak długo wystarczy miejsc na cmentarzu komunalnym na pograniczu z Zieleniewiem? Zenon Malinowski, prezes spółki Miejski Zakład Zieleni Dróg i Ochrony Środowiska administrującej kołobrzeską nekropolią szacuje, że miejsc pochówku wystarczy nam jeszcze na 10 - 14 lat (średnio przybywa 360 - 400 pochówków rocznie). - Tak naprawdę bardzo trudno szacować, tym bardziej, że systematycznie wzrasta liczba pochowków w naszych kolumbariach (miejsce spoczynku skremowanych szczątków - przyp. red.).

Kołobrzeski cmentarz, wraz z częścią wojenną zajmuj ok. 17 hektarów. Poza obszar wytyczony ogrodzeniem, już raczej powiększyć się go nie da. Jak mówi prezes, nowe pochówki odbywają się też w starej części, gdy wcześniejszy pogrzeb miał miejsce co najmniej 20 lat wstecz. Jednak o nowej lokalizacji warto myśleć już teraz, bo budowa nowego cmentarza wymaga odpowiednich zapisów planistycznych, zmian w studium do planu zagospodarowania przestrzennego, potem w samym planie, dokumentacji technicznej, pozwolenia na budowę itd.

Prezydent Janusz Gromek i jego zastępca do spraw gospodarczych Andrzej Olichwiruk, ruszyli więc dalej, do gminy Kołobrzeg. Razem z wójtem Markiem Zawadzkim obejrzeli teren na granicy gmin Dygowo i wiejskiej Kołobrzeg, niedaleko wioski Czernin. To ziemie Agencji Nieruchomości Rolnych, które teoretycznie mogłyby zostać samorządowi przekazane za darmo, pod warunkiem publicznego celu. Kto jednak miałby wystąpić do Skarbu Państwa o ziemię? Dygowo? Kołobrzeg? A może lepiej teren kupić? - Na ten temat musza się wypowiedzieć prawnicy - mówi rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński. - Lokalizacja jest interesująca zważywszy na położenie przy głównej drodze, kilka kilometrów od miasta.
Wójt Marek Zawadzki zaznacza, że pomysł by w gminie Dygowo mógł powstać kołobrzeski cmentarz, musi być skonsultowany z mieszkańcami. Wiele zależy od stanowiska radnych. - Myślę, że to interesująca propozycja, tym bardziej, że to teren oddalony od zabudowań.
Na zdjęciu: od lewej: prezydent Janusz Gromek, wójt Marek Zawadzki, insp. Wojciech Hercka z UM i wiceprezydent Andrzej Olichwiruk.
Fot. Archiwum Urzędu Gminy