Na ,,patelni" nie zaparkujesz auta za darmo. Mieszkaniec Darłowa oburzony

- Chcą nas tylko oszukać i orżnąć z kasy - mówi nam anonimowo nasz Internauta, mieszkaniec Darłowa. Chodzi o teren tzw. patelni w Darłówku Wschodnim. To wielki plac, na którym odbywają się latem plenerowe imprezy.

- Jeżeli chce się pobierać opłaty, jak w normalnym cywilizowanym kraju to teren powinien być przygotowany, wybrukowany. Tam nie ma nawet wyznaczonych miejsc do parkowania. Oni pobierają opłaty za parkowanie, zastanawiam się za co? - pyta nas oburzony mieszkaniec Darłowa, który w minioną niedzielę zaparkował swój samochód na trawie, na terenie tzw. patelni. Twierdzi, że po powrocie z plaży auto było całe zakurzone, a on dostał mandat za brak opłaty parkingowej.

- W innych miastach podczas weekendu można parkować za darmo. Dlaczego tutaj tak nie jest? To jest dziki kraj. Tu każdy rządzi jak chce - dodaje Internauta, który musiał zapłacić mandat w wysokości 50 złotych.

Zweryfikowaliśmy wszystkie informacje, które przekazał nam mieszkaniec Darłowa. -Trzeba odróżnić dwa systemy. Jest strefa płatnego parkowania, na której za darmo można zaparkować w weekendy. Są też parkingi dzierżawione przez różne firmy i instytucje. One są akurat płatne każdego dnia - mówi nam Arkadiusz Sip, dyrektor Darłowskiego Ośrodka Kultury, który nadzoruje wspomniany parking. Mieszkańcy, jak i turyści mogą skorzystać z darmowego parkowania w weekendy przy ulicach. W Darłowie typowych parkingów, gdzie pobierana jest opłata przez cały tydzień jest kilka, do takich miejsc należy właśnie tzw. patelnia.

- Ten pan wjechał na teren prywatny. Nie można po nim sobie tak jeździć i co więcej zostawić auto. Teren należy do belgijskiej spółki POC Partners, która kupiła działkę od miasta. My mamy z nimi umowę i płacimy dzierżawę za parking - wyjaśnia Arkadiusz Sip, który zaznacza, że wszystko jest zgodnie z prawem. Na tego typu parkingach obowiązują inne zasady. - Takich podobnych sytuacji mamy kilka w tygodniu. Ludzie nie chcą płacić. Takie jest prawo i z tym nie ma co walczyć - dodaje.

Te słowa nie satysfakcjonują naszego Internautę. To zdzierstwo i nic więcej. Jakby deszcz popadał to tam by było jedno wielkie bagno. I za to pobiera się opłaty - mówi mieszkaniec Darłowa.

POLECAMY:

Nielegalny alkohol o wartości ponad pół miliona złotych w rękach policji z Koszalina [zdjęcia]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Bezpieczne Wakacje w Darłowie