Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najnowsze wyniki sondażu late poll: PiS z 232 mandatami w Sejmie

Mariusz Parkitny
Wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu late poll (pracowni IPSOS), który dzisiaj opublikowało TVN24. Partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 232 mandaty, co wciąż pozwala na samodzielne rządy. To o 10 mandatów mniej, niż przewidywano na podstawie sondażu exit poll.

Badanie late poll to sondaż uzupełniony o wyniki z protokołów wywieszonych przez wybrane komisje, przed którymi pracowali ankieterzy Ipsos. Dane pochodzą z 90 procent badanych komisji.

- To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich. Jeśli PiS obejmie władzę, to będą to rządy odpowiedzialne i mądre.
Musimy ciężko pracować, aby nie zawieść zaufania wyborców. Przed nami długa droga - mówił wczoraj Joachim Brudziński, poseł z zachodniopomorskiego, który na pewno znajdzie się w nowym parlamencie i będzie jednym z najbliższych współpracowników Kaczyńskiego.

Drugie miejsce dla Platformy Obywatelskiej. Zagłosowało na nią 23,6 procent wyborców, co daje 137 mandatów.

- Dziękuję tym, którzy nas dwukrotnie poparli i z nami zostali. Zostawiamy Polskę piękną nowoczesną tym, którzy wygrali - mówiła premier Ewa Kopacz.

Do parlamentu weszłaby jeszcze partia Kukiz`15 ( 8,7 procent poparcia, 42 mandaty) Nowoczesna Ryszarda Petru (7,7 proc., 30 mandatów) oraz PSL (5,2, proc, 18 mandatów).

Jeśli te wyniki się potwierdzą, to oznacza, że poza Sejmem znajdzie się Zjednoczona Lewica (6,6 procent ), KORWiN (4,9 procent) i partia Razem (3,9 prc. poparcia). Gdyby KORWiN przekroczył próg, partia otrzymałaby 8 mandatów i PiS nie miałby większości w Sejmie.

Znamy też sondażowe nieoficjalne wyniki z zachodniopomorskiego. Potwierdzają wyniki trzech naszych sondaży przedwyborczych, które wskazywały zwycięstwo PiS nad PO, w okręgu, który do tej pory był matecznikiem Platformy. Według IPSOS na PiS zagłosowało 30,4 procent mieszkańców regionu, a na Platformę 30 procent wyborców. Na kolejnych miejscach są Kukiz’15 (9,5 proc.), Nowoczesna (8,4 proc.) Zjednoczona Lewica (8,1 proc.), KORWiN (5,8 proc.), PSL ( 3,8 proc.), Partia Razem (4 proc.).

GORĄCE OPINIE
Krystyna Kościńska, startowała z listy PO do Sejmu, byłą szefowa SLD w Koszalinie:
- Wynik sondażu nie jest dużym zaskoczeniem, gdyż wcześniejsze badania wskazywały na takie rozstrzygnięcie. Sympatie polityczne w kraju nie są jednak równomiernie rozłożone, a nasz okręg należy do tych, gdzie - spodziewam się - te sympatie ułożą się odwrotnie. Czy tak będzie zobaczymy. A wynik lewicy - owszem, jest dla mnie zaskoczeniem. Lewica powinna się znaleźć w parlamencie. A że wynik wskazuje inaczej - myślę, ze to efekt tego, ze decydenci z lewicy za późno zdecydowali się na pewne zmiany w działaniu. Ale poczekajmy, co pokażą oficjalne wyniki PKW.

Piotr Zientarski, senator PO, startował ponownie do Senatu:
- Szoku nie ma, sondaże wskazywały na przewagę PiS. Trzeba było więc liczyć się z taką sytuacją. W województwie zachodniopomorskim jest remis, a w naszym okręgu - Platforma prowadzi. To daje satysfakcję, że wyborcy docenili naszą pracę. Nie wiadomo, jaki będzie skład Senatu, przy jednomandatowych okręgach wyborczych niekoniecznie musi się to przełożyć na przewagę PiS. Zobaczymy. To sprawa otwarta. Mam nadzieję, ze uzyskam mandat senatorski.

Danuta Olejniczak, była posłanka PO, obecnie startowała jako niezależna do Senatu, Koszalin:
- Jest trochę zaskoczeń. PiS osiągnął lepszy wynik, niż wskazywało na to wcześniej sondaże. PO - ma niezły wynik. Nie spodziewałam się, że Kukiz wprowadzi aż tylu posłów do Sejmu. Zaskoczeniem jest lewica, że nie wejdzie do Sejmu. Niewiadomą jest wynik PSL, jaki będzie po ogłoszeniu danych przez PKW. To samo Korwin. Może nastąpić duże rozdrobnienie w Sejmie. Ale to może akurat dobrze służyć debacie publicznej.

Paweł Szefernaker, startował z 2. miejsca z listy PiS w regionie, szef młodzieżówki PiS w kraju:
- Czekamy do jutra, na oficjalne wyniki PKW, które potwierdzi sondaż IPSOS. Na chwilę obecną 12 mandatów przewagi daje nam możliwość samodzielnego rządzenia, daje nam większość. Ten niedzielny wynik to na pewno sygnał, że Polacy chcą zmian, pokazał to też wybór Andrzeja Dudy na prezydenta.
Wyniki IPSOS dla województwa zachodniopomorskiego też są dla PiS bardzo dobre. Nieznacznie, ale wygrywamy, w województwie, które dotąd było zagłębiem Platformy. Tak dobrego wyniku nie mieliśmy w 2005 roku. A gdy już wynik się potwierdzi, bierzemy się do pracy, będziemy rozmawiać z ludźmi tak, jak wcześniej, żeby nie stracić zaufania Polaków. I oczywiście wszystkim należą się podziękowania.

Czesław Hoc, szef PiS w regionie:

- Zaskoczenie nasze jest piękne, bo wynik jest piękny. Serdeczne podziękowania dla mieszkańców, którzy poszli do wyborów, zwłaszcza dla tych, którzy zagłosowali na PiS. Nadchodzi czas dobrych zmian, przełom, przebudzenie dla Polski. Igrzyska bez chleba nie przyniosły efektu dla PO. Czas na kreowanie polityki rozwoju, na przywracanie godności Polakom, nauczycielom, pacjentom itd. Czas na sprawiedliwą i uczciwą służbę dla obywateli. Modlimy się, by wynik się utrzymał, abyśmy mieli większość. Przyjmujemy go z pokorą i odpowiedzialnością. Czeka nas ciężka praca.

PiS w Koszalinie tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników

Stanisław Gawłowski, szef PO w regionie: - Przede wszystkim gratuluję zwycięzcom. Dobrym zwyczajem jest, żeby nie obrażać się na demokrację i nie mówić, że ktoś sfałszował wybory. Nie jesteśmy PiS. Po drugie - poczekajmy na oficjalne wyniki wyborów. Jestem przekonany, że one nieco się spłaszczą i nie wiem, czy PiS wystarczy, by samodzielnie rządziło. A bardzo bym chciał, bo wtedy będziemy mogli się przekonać, na ile PiS spełni swoje deklaracje. Niespodzianką jest brak lewicy w Sejmie.

PO w Koszalinie czekało na wyniki wyborów

Marek Hok, poseł PO z Kołobrzegu:
- To, że zwycięży PiS było oczywiste od paru tygodni, ale że aż tak zdecydowanie, tego się nie spodziewałem. To świadczy tym, że wyborcy chcą nowego rządu i obietnic, które według nich są możliwe do zrealizowania, a w rzeczywistości są bardzo niebezpieczne dla budżetu państwa. Gdy szybko okaże się, jaka będzie rzeczywistość, być może ta sympatia zacznie się odwracać.

Stanisław Wziątek, poseł SLD, który ponownie startował: - Te wybory pokazują, że nasz projekt Zjednoczona Lewica, bardzo interesujący, który zjednoczył lewicowe formacje, nie zyskał tak dużej akceptacji, abyśmy odnaleźli się w Sejmie. Zaskakująco dobry wynik zrobił o PiS, to oznacza samodzielne rządzenie, a to może być niebezpieczne dla Polski.

Stefan Romecki, "jedynka" na liście Kukiza w regionie: - Polska budzi się z naszymi marzeniami. Odbierzemy Polskę sitwie partyjnej i przywrócimy ją Polakom. Cieszymy się z wyniku, choć liczyliśmy na więcej, ale i tak będziemy języczkiem u wagi.
Bardzo dziękujemy za poparcie!

Anna Grażyna Sztark, senator PO:
-Trzeba pogratulować zwycięzcom i życzyć naszemu krajowi by był dobrze rządzony. Nie spodziewałam się aż takiego wyniku, ale uważam, że to zapłata za to, że nie wszyscy równo pracowali przez te 8 lat. Bardzo zaszkodziło nam to, co Polacy usłyszeli w słynnych już nagraniach. Zabrakło rozsądku i umiejętności wyciągania wniosków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!