Jeżeli ktoś ostatnio w czasie wyprawy na grzyby natknął się na całe połacie lasu zasłane siatkami, uspokajamy - to leśnicy zbierają spadające z drzew nasiona. W buczynach, czyli lasach bukowych, zbiory są już na ukończeniu. Wkrótce podobne płachty będzie można spotkać wokół brzóz i olszy.
Zebrany w ten sposób materiał siewny będzie poddany selekcji, a następnie wysiany w szkółkach leśnych. Stamtąd najlepsze sadzonki trafią z powrotem do lasu. Do pozyskiwania nasion leśnicy typują najlepsze drzewostany. - Czyli takie, w których cała uprawa jest podporządkowana tylko uzyskaniu dobrych nasion - mówi nadleśniczy ze Szczecinka Janusz Rautszko. Wyjaśnia, że od tego zależy w dużej mierze późniejsza kondycja naszych lasów.
Pora na zbiory wspomnianych już brzóz i olsz przyjdzie zimą, gdy na śniegu doskonale widać spadające z drzew nasiona. Podobnie jest z większością gatunków drzew iglastych. W okolicach Szczecinka są jeszcze nasienne drzewostany dębowe, sosnowe i - dość rzadkie - jesionowe. W wypadku dębów nasienne żniwa nie są skomplikowane - po prostu zbiera się żołędzie. Nieco trudniej jest z sosnami. Tu zbiera się - a właściwie zrywa - szyszki. Wybrane szyszki przewozi się następnie do wyłuszczarni w Białogardzie, gdzie po wysuszeniu maszyny wyłuskują z nich nasiona. Po wyhodowaniu sadzonek, drzewka wracają do lasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?