Niepełnosprawni ze Szczecinka i okolic bez transportu?

O pomoc poprosił nas Ryszard Pisarski, niepełnosprawny ruchowo mieszkaniec Bornego Sulinowa, który zmaga się oprócz tego z licznymi chorobami. - Mieszkam samotnie i mam niewielkie dochody, z których nie stać mnie na opłacenie chociażby sąsiedzkiego dowozu do lekarza - mówi. Sytuacja jest taka, że w praktyce nie może on - i wiele osób w podobnym położeniu - skorzystać ze swoich uprawnień do bezpłatnego leczenia.

- A muszę regularnie odwiedzać specjalistów w Koszalinie i Szczecinie - mówi pan Ryszard. - Dla mnie i innych niepełnosprawnych to gehenna. Dojazd rejsowym autobusem lub pociągiem z małych miejscowości nie wchodzi w grę, nie tylko dlatego, że nie jest to transport przystosowany do ludzi na wózkach inwalidzkich. - Narodowy Fundusz Zdrowia opłaca transport tylko pacjentów leżących i obłożnie chorych - dodaje nasz rozmówca.

Na gminy też za bardzo liczyć nie można. Mają ona co prawda busy przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, ale zwykle dowożą one takich uczniów do szkół lub uczestników zajęć w środowiskowych domach samopomocy lub warsztatach terapii zajęciowej.

- Ostatnio wyczytałem, że klub taekwondo w Bornem Sulinowie dostał pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na zakup takiego busa - dziwi się Ryszard Pisarski. - Nie żałuję im, pewnie też jest potrzebny, ale co z nami, zamkniętymi w czterech ścianach? Dla nas kontakt z lekarzem jest nieodzowny, to kwestia życia lub śmierci. Nasz Czytelnik proponuje więc - skoro są samochody - aby uruchomić na terenie powiatu usługę dla osób niepełnosprawnych chcących dojechać do lekarza, urzędu itp.. Najlepiej bezpłatną lub odpłatną tylko w części.

Z pytaniem, jak pomóc niepełnosprawnym zwróciliśmy się do starosty szczecineckiego Krzysztofa Lisa, bo to powiat w minionych latach wywalczył spore pieniądze z PFRON na zakupy ponad około 30 pojazdów dla gmin, szkół i różnych instytucji. Dopiero co trafiła do nich kolejna pula busów, na dniach starostwo kupi kolejne cztery dla szkół średnich.

- Sugestie pana Ryszarda pokrywają się z tym co planujemy zrobić po tym przetargu - starosta wyjaśnia, że 3-4 używane pojazdy z platformami do przewozu osób na wózkach, które zastąpią nowe nabytki, zostaną przekazane do PKS Szczecinek. Z tego jeden będzie właśnie świadczył usługi dowozu dla niepełnosprawnych - Krzysztof Lis wyjaśnia, że uruchomiony zostanie specjalny numer telefonu, pod którym transport będzie można zamówić. Usługa zostanie odpowiednio rozreklamowana. Pozostaje kwestia finansów, bo PKS chce na tym przynajmniej nie tracić.

- Usługa będzie odpłatna - nie ukrywa starosta, ale dodaje, że postara się rozmawiać na temat jej współfinansowania przez gminy, czy PFRON. - Także nasze Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie ma środku na tzw. rehabilitację społeczną i rozeznam, czy nie można by ich wykorzystać w tym celu - dodaje.