Jak nas poinformował Henryk Gaszkowski, jeden z twórców figurki obywatela Włapko, z planów budowy pomnika raczej nic nie będzie.
- 31 maja Społeczny Komitet Budowy Pomnika Obywatela Włapko w Szczecinku otrzymał odpowiedź podpisaną przez Przewodniczącą Rady Miasta Szczecinek w sprawie wskazania lokalizacji pod budowę pomnika - pisze. - Prośba komitetu została zignorowana i potraktowana jako żart. Wniosek nie został przedstawiony Radzie Miasta w pełnym składzie, a jedynie 5-osobowa komisja go rozpatrzyła i odmówiła dalszego procedowania. Nadmienia się, iż komitet nie wystąpił o wydanie opinii, tylko o wydanie decyzji na lokalizację.
O sprawie pisaliśmy w marcu: „Działając społecznie nasz komitet pragnie wyartykułować swój sprzeciw w stosunku do korupcji, nepotyzmu i poplecznictwa (…)” - pisali autorzy wniosku.
Dwa słowa wyjaśnienia - Włapko to postać stworzona przez szczecineckiego rzeźbiarza Wiesława Adamskiego przy wsparciu przedsiębiorcy Henryka Gaszkowskiego. Objechali z nim cały Szczecinek i kawał Polski w ramach artystycznej prowokacji. Rzeźbiarz wykonał gipsowy odlew jegomościa w okularach, z brodą, za to zupełnie bez ubrania i nazwał go obywatel Włapko. - Jakiekolwiek podobieństwa są przypadkowe - zastrzegał Henryk Gaszkowski. - To ma być symbol urzędnika, który utrudnia człowiekowi życie.
W ulotce kolportowanej w czasie ulicznej peregrynacji rzeźby na pokładzie przyczepki samochodowej po Szczecinku panowie napisali m.in. „wydarzenie ulokowane w przestrzeni miasta wyraża swoją dramaturgią upadek moralności i godności człowieka w wyniku inflacji prawa”.
Na jednej z niedawnej sesji Rady Miasta radni opozycji z Razem dla Szczecinka usiłowali wręczyć burmistrzowi Jerzemu Hardie-Douglasowi plakat z wizerunkiem obywatela Włapko. Skończyło się to prywatnym aktem oskarżenia, bo burmistrz uznał, że to sugestia, iż w ratuszu brane są łapówki.
Performance zakończył się także małą szarpaniną. Otóż Wiesława Adamskiego odwiedził były miejski urzędnik, który dopatrzył się podobieństwa do wizerunku obywatela Włapko. Rzeźbiarz twierdzi, że został uderzony pięścią w twarz.
- Miałem dość wylewania pomyj na mnie, bo to, że ktoś nie dostał zlecenia, nie może być tego powodem. Chciałem się dowiedzieć, co jest przyczyną takich zachowań. To pan Adamski był agresywny i zaatakował mnie rowerkiem, musiałem się bronić - tłumaczył nam wówczas urzędnik.
Popularne na gk24:
- 26-latek z zarzutami obcowania płciowego z siostrami
- Wyścigi rowerkowe Głosu w Szczecinku - obejrzyj wszystkie zdjęcia i filmy
- Pielęgniarki z Białogardu też złożyły wymówienia
- Czołowe zderzenie pod Kołobrzegiem [zdjęcia]
- Koszalin i Zachodniopomorskie znów ma najdroższe paliwa w kraju
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Zobacz także: Euro 2016. Tak się bawi Szczecinek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?