Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty: Taniej może być dopiero za trzy lata

Krzysztof Bednarek [email protected]
Mieszkańcy tego osiedla wojskowego w Olesznie za wodę i ścieki płacą ponad 500 zł miesięcznie. W Karwicach jest jeszcze drożej.
Mieszkańcy tego osiedla wojskowego w Olesznie za wodę i ścieki płacą ponad 500 zł miesięcznie. W Karwicach jest jeszcze drożej. Krzysztof Bednarek
Rodziny wojskowe z Oleszna i Karwic muszą płacić za odprowadzenie ścieków horrendalne sumy. Rekordziści płacą za metr sześcienny 48 zł.

Ich trudną sytuację opisywaliśmy na początku lutego. Co się zmieniło od tej pory? Stawki znowu wzrosły o 100 procent. Henryk Mularski z Oleszna dostał właśnie rachunek. Za ścieki odprowadzone do kanalizacji we wrześniu musi zapłacić 570 zł.
- To jakiś absurd. Mamy najdroższe ścieki w Polsce. Nie wiem co mam robić? Jak nie zapłacę, to zarządca naliczy mi odsetki - obawia się Henryk Mularski.

Okazuje się, że są rodziny, które za ścieki płacić muszą jeszcze więcej. W Olesznie za metr sześcienny wody i odprowadzenie 1 metra sześciennego ścieków trzeba zapłacić łącznie 20 zł. W Karwicach stawka wynosi odpowiednio 48 zł. To absolutny rekord.
- Aż tyle płacą? Niemożliwe - zdziwił się poseł SLD Stanisław Wziątek, któremu opowiedzieliśmy o problemach rodzin wojskowych. Poseł obiecał wkrótce zająć się tematem.

Oleszno, Karwice i Głębokie to miejscowości na poligonie drawskim, w których mieszkają rodziny wojskowe. Za nieruchomości nie będące obiektami wojskowymi: budynki, sieci, ulice odpowiada Wojskowa Administracja Mienia (WAM), która ma swoją siedzibę w Szczecinie i oddział w Wałczu. To tam mieszkańcy Oleszna muszą płacić. I to nie tylko za ścieki, ale również za utrzymanie dróg, a nawet za ich oświetlenie. Muszą też ponosić koszty remontu infrastruktury.

- W najgorszej sytuacji są te rodziny, które kupiły od wojska mieszkania, a w aktach notarialnych wpisano im udział w utrzymaniu infrastruktury. Teraz muszą płacić za energię elektryczną zużywaną przez lampy uliczne - powiedział nam Piotr Skrzypczak, który w imieniu wspólnoty mieszkaniowej zarządza nieruchomościami w Olesznie oraz w miejscowości Głębokie.
Z informacji, jakie uzyskaliśmy od Michała Jankowskiego, wicedyrektora WAM w Szczecinie wynika, że WAM będący właścicielem sieci wodociągowej i kanalizacji w rzeczywistości jest tylko pośrednikiem w dostawie wody i odbiorze ścieków od odbiorców: wspólnot mieszkaniowych, właścicieli domów jednorodzinnych i dzierżawców działek ogrodowych. Dostawcą mediów jest Rejonowy Zakład Infrastruktury i to on ustala stawki za dostawę wody i odbiór ścieków.

- Póki wszystko należało do wojska, nie było problemów. Odkąd pojawiły się agencje, z których RZI zarządza infrastrukturą wojskową, a WAM substancją mieszkaniową, zrobił się bałagan. Cierpią na tym mieszkańcy - uważa Piotr Skrzypczak.

Próbą rozwiązania problemu było spotkanie przedstawicieli obu agencji wojskowych zarządzających mieniem i przedstawicieli mieszkańców z burmistrzem Drawska Zbigniewem Ptakiem. Gdyby gmina przejęła od wojska infrastrukturę, mieszkańcy Oleszna i Karwic płaciliby takie same stawki za wodę i ścieki jak mieszkańcy Drawska Pomorskiego. A więc o wiele niższe niż obecnie. Podczas tego spotkania nie udało się jednak uzgodnić warunków ewentualnego przejęcia mienia wojskowego przez gminę. Burmistrz zaproponował inne rozwiązanie.

- Do końca 2014 r. wybudujemy gminną sieć kanalizacyjną do Oleszna, która odbierać będzie ścieki z budynków rodzin wojskowych i odprowadzać je do miejskiej oczyszczalni ścieków - zadeklarował podczas tamtego spotkania, a w minioną środę potwierdził to w rozmowie z nami.

Do końca tego roku gmina zleci wykonanie dokumentacji na budowę kanalizacji do Oleszna.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!