Opłaty utknęły. Mieszkańcy zgłaszają się na policję

Mieszkańcy twierdzą, że firma Partner, która miała swój oddział w mieście, nie przekazywała pieniędzy pod wskazane adresy.

Chodzi o sławieński oddział gdyńskiej firmy Partner.

- Ustaliliśmy, że to firma z siedzibą w Gdyni, która przestała istnieć jeszcze w ubiegłym roku - mówi Krzysztof Mojsym, zastępca komendanta policji w Sławnie. - Docierają do nas mieszkańcy miasta, którzy wpłacali w tutejszym oddziale zazwyczaj po 100, 200, 300 złotych. Chodzi o wpłaty za miesiące od sierpnia do listopada w ubiegłym roku. I teraz okazuje się, że adresaci tych wpłat nie otrzymali pieniędzy, a wpłacający dostają zawiadomienia o zaległościach w płaceniu rachunków.

Policjanci ze Sławna wszczęli w sprawie postępowanie przygotowawcze.
- Każdego dnia zgłasza się po kilka poszkodowanych osób. Ale wiemy, że takich przypadków jest więcej, i to w skali całego kraju - dodaje Krzysztof Mojsym. - Jak na razie nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami tej firmy, ale pracujemy nad sprawą.

Podobne przypadki, także dotyczące firmy Partner, były zgłaszane m.in. pod koniec ubiegłego roku w Słupsku. Tam również zgłosili się mieszkańcy miasta, którzy skorzystali z usług gdyńskiego pośrednika, który oferował niskie opłaty manipulacyjne. Także tam policja zajęła się wyjaśnieniem zgłoszeń.

Na naszych łamach pisaliśmy też niedawno o innych wpadkach w Kołobrzegu. Tam do komendy zgłosiło się kilkaset poszkodowanych, którzy skorzystali z usług miejscowej firmy Tel-Bankier. Za jej pośrednictwem regulowali rachunki, ale gotówka nie była w rezultacie przekazywana na wskazane konta.