Park Książąt Pomorskich w centrum Koszalina do pilnego remontu [ZDJĘCIA]

- Alejki w części parku od wejścia przy ulicy 1-go maja do ulicy Andersa wołają o pomstę do nieba - pisze w liście do redakcji jedna naszych Czytelniczek. - Ścieżki rowerowe owszem, są nawet w dobrym stanie, natomiast dróżki dla pieszych to koszmar. Pokonanie tak zdewastowanej nawierzchni, zwłaszcza z dzieckiem śpiącym w wózku to jak pokonanie kocich łbów wozem drabiniastym - ironizuje koszalinianka. Mieszkańcy pytają, kiedy wreszcie odnowienia doczeka się ta część parku, która jest po prostu zaniedbana. A przecież w listopadzie 2021 ukończono remont w parku przy Koszalińskiej Bibliotece Publicznej, od ulicy Młyńskiej do ronda na ulicy Kościuszki. Koszt rewitalizacji wyniósł 3,25 milionów złotych i podobne, jeśli nie większe, pieniądze potrzebne będą na remont Parku im. Książąt Pomorskich "B" (dawniej Parku im. Hanki Sawickiej).

Co więcej, w tej części parku zdemontowano również niektóre elementy zabawowe i popularny niegdyś teren rekreacyjny stał się miejscem nieatrakcyjnym dla rodziców z dziećmi. Powodem rozebrania placu zabaw był względy bezpieczeństwa. Jak informowaliśmy jeszcze w 2021 roku, zagrożenie stwarzały konary drzew. W Zarządzie Dróg i Transportu w Koszalinie usłyszeliśmy jeszcze, że Park Książąt Pomorskich to teren podmokły, co nie sprzyja stabilnemu rośnięciu dużych drzew. Co nie oznacza, że planów na remont nie ma.

- Zarząd Dróg i Transportu ma w swoim posiadaniu dokumentacje kilku parków do realizacji m.in. Parku Dendrologicznego, Parku pomiędzy "Bałtykiem" a ul. 1 Maja, i parku w pobliżu pętli autobusowej na Rokosowie - powiedział nam Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. - Ponieważ na rewitalizację potrzebne są miliony złotych, miasto czeka na realizację po uruchomieniu przez Urząd Marszałkowski programów unijnych na ten cel. Kiedy to będzie? To zależy, kiedy rząd zakończy ostatecznie rozmowy z Brukselą i strumień euro popłynie do naszych miast. Ponadto złożyliśmy trzy projekty do Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych - Polski Ład. Czekamy na odpowiedź. My jesteśmy gotowi z naszymi projektami - dodaje.

Konkretne terminy jeszcze nie są znane, bowiem zależne są od tego, kiedy i czy w ogóle przyznane zostanie dofinansowanie na te cele. - Budżet Koszalina pozwala jedynie na zabiegi pielęgnacyjne, przycinanie drzew, koszenie traw, czy kwestie związane z bezpieczeństwem. Nie ulega jednak wątpliwości, że ta część parku od strony ulic 1 Maja, Andersa i Szpitalnej nie jest wizytówką miasta i wymaga remontu - dodał rzecznik.

- Skomplikowały się też sprawy przetargowe, wiele firm po prostu nie chce w nich uczestniczyć w związku z szybko zmieniającymi się cenami towarów i usług. A kilkumilionowej inwestycji, jaką niewątpliwie będzie remont parku w centrum miasta, z naszego budżetu nie jesteśmy w stanie samodzielnie sfinansować, stąd potrzebne są fundusze zewnętrzne - podsumowuje Robert Grabowski.