Pieniądze: sprawdziliśmy majątki miejskich radnych Koszalina

To ciekawe

Wśród radnych jest 6 dyrektorów (w tym m. in. kanclerz uczelni, nauczyciel), 4 kierowników, 2 specjalistów, 1 koordynator, 1 inspektor, 1 rzecznik konsumentów, 1 prawnik, 2 lekarzy, 2 nauczycieli, 4 emerytów.

Do końca kwietnia radni musieli rozliczyć się ze swoich majątków i w swoich biurach rady złożyć oświadczenia majątkowe. Kto tego nie zrobił, będzie miał potrącaną dietę za każdy dzień opóźnienia. W Koszalinie wszyscy się spisali na medal - oddali oświadczenia w terminie.

A że oświadczenia samorządowców od lat są jawne, to zajrzeliśmy do nich, by sprawdzić, jakimi majątkami dysponują nasi radni.

Radni Koszalina - informacje z oświadczeń majątkowych

Tym, którzy nie pamiętają, przypominamy jeszcze, że z założenia jawność oświadczeń ma być sposobem na walkę z korupcją - radny ma się wytłumaczyć, jaki ma stan posiadania, a ludzie mogą się temu przyjrzeć, przeanalizować, czy radnemu za dużo nie przybyło. Jednym to się podoba, innym - nie. Jedno jest przesądzone - do oświadczeń może zajrzeć każdy, a urzędy mają obowiązek publikować je na swoich stronach internetowych.

Trudno dokładnie policzyć stan majątku poszczególnych radnych, bo nie każdy np. podaje wartość auta, jakim jeździ. Ponadto majątki radnych to zazwyczaj dobro wspólne - jego i małżonka. Ale na pierwszy rzut oka widać, że wśród tych, którzy są bardziej majętni, jest m. in. Władysław Husejko (PO), były marszałek województwa, a obecnie szef Rady Miejskiej. Radny zarobił w zeszłym roku prawie 300 tys. złotych. Z tego większość, bo 255 tys. zł jest z Urzędu Marszałkowskiego. Jak sam przyznaje, poza pensją marszałka, która wynosiła ponad 12 tys. zł brutto miesięcznie, na te pulę składa się jeszcze ekwiwalent za niewykorzystany urlop oraz odprawa za odejście z Urzędu Marszałkowskiego.

Jednocześnie radny Husejko jest jednym z tych radnych, którzy radzą sobie bez kredytów. Inni to m. in. Dorota Chałat (SLD), Barbara Grygorcewicz (PO), Sergiusz Karżanowski (LK), czy Ryszard Tarnowski (PO) - także nie mają długów.

Za to na koncie na koniec minionego roku najwięcej zgromadzili Jerzy Zaroda (SLD) - 290 tys. zł i 10 tys. euro oraz Krystyna Kościńska (SLD) - 281 tys. złotych.
Żadnych oszczędności nie ma z kolei lekarz Sergiusz Karżanowski.

13 radnych ma domy. Największy jest Sergiusza Karżanowskiego (ponad 250 m kw. warte 800 tys. zł), Artura Wezgraja (LK) - 230 m kw. i Agaty Sapiehy (PO) - 239 m kw.. Ta jednocześnie ma dom najdroższy, bo razem z budynkami gospodarczymi jest wart aż 1,7 mln złotych.

Ponadto radni chętnie inwestują w papiery wartościowe - m. in. Agata Sapieha, Tomasz Czuczak (PO) i Barbara Grygorcewicz, a także w nieruchomości. Najwięcej ziemi, choć w dzierżawie, ma Artur Wezgraj - to ponad 10 hektarów pod produkcję roślinną.

Gdy zajrzymy do garaży, to można śmiało stwierdzić, że radni najbardziej upodobali sobie hondy - tych jest najwięcej, a wśród nich city i civic, ale też accord. Najnowszą, bo z 2009 roku, hondę city, ma Tomasz Czuczak.

Najmniej majętni to były działacz PiS, dziś w PO - najmłodszy radny Łukasz Sendlewski oraz radna PiS Anna Mętlewicz.