Nasz komentarz
Nasz komentarz
Młodzi ludzie mieli możliwość poznania efektów pracy naukowej studentów i wykładowców Politechniki Koszalińskiej. Mogli dotknąć, zapytać, posłuchać. Festiwal Nauki prawdziwie ich zainteresował, a o uczelni dowiedzieli się wczoraj więcej, niż z najpiękniej wydanego informatora.
Joanna Krężelewska
Z takimi pytaniami młodzieży z całego regionu zmagali się wczoraj wykładowcy Politechniki Koszalińskiej.
A pytań było sporo, bo na VII Zachodniopomorski Festiwal Nauki przyjechało ponad pół tysiąca przyszłych żaków.
- Odwiedzili nas uczniowie m.in. z Drawska, Złocieńca i Szczecinka. Bo to właśnie dla młodzieży po raz pierwszy zorganizowaliśmy naukowy piknik - wyjaśnił profesor Tomasz Heese, prorektor ds. nauki i współpracy z gospodarką. - Wszystkiego mogą dotknąć i sprawdzić, jak działa. Imprezie towarzyszył ciągły zgiełk, a to mnie bardzo cieszy - żartował prorektor.
Świętu nauki towarzyszył zgiełk, bo atrakcji było co nie-miara. Ci młodsi i ci nieco starsi chętnie korzystali z okazji do samodzielnego wykonania doświadczeń fizycznych, chętnie też uczestniczyli w pokazach, np. świateł laserowych.
- Szczególnym zainteresowaniem cieszył się miniaturowy model manipulatora, który w oryginalnym rozmiarze ma trzymetrowy zasięg ramienia i używany jest m.in. do montowania aut - wyjaśnił dr inż. Dariusz Tomkiewicz, wykładowca na wydziale mechanicznym.
- Mogliśmy zobaczyć laboratoria i pracownie, ale najbardziej podobały mi się stanowiska z radiami i wykorzystaniem techniki GPS do precyzyjnego naprowadzania maszyn rolniczych - komentował Kacper Malec, uczeń piątej klasy w SP nr 7 w Koszalinie. - A mnie roboty zrobione przez studentów - dodała Kaja Szymańska, koleżanka Kacpra.
Po co to wszystko? - Głównym celem festiwalu było pobudzenie zainteresowań różnymi dziedzinami wiedzy i zaprezentowanie osiągnięć naukowców - wyjaśnił Tomasz Heese. To szczególnie ważne dla młodych ludzi, którzy za kilka lat staną przed wyborem kierunku i miejsca studiów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?