Piłkarze Bałtyku Koszalin nie wykorzystali szansy na utrzymanie. W ostatniej kolejce pogrążył ich Leśnik Manowo, który już wcześniej stracił szansę na pozostanie w III lidze.
W końcowym rozrachunku Bałtykowi do utrzymania zabrakło zaledwie 1 punktu. Przy porażce KS Chwaszczyno (z Chemikiem Police) remis w Manowie dawał koszalińskiemu zespołowi bezpieczne, 12. miejsce dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań z beniaminkiem z Chwaszczyna.
Piłkarze ze stadionu przy ul. Andersa pretensje mogą mieć tylko do siebie. W trzech ostatnich kolejkach doznali dwóch porażek ze zdegradowanymi zespołami Rasela Dygowo i Leśnika. Wystarczyło zremisować jedno z tych spotkań...
Leśnik Manowo - Bałtyk Koszalin 3:0 (2:0)
1:0 i 2:0 Fijołek (11. i 33. z karnego), 3:0 Wiśniewski (90+4).
Leśnik: Tkacz - Jaczewski (62. Jakubowski), Hrymowicz, Ejzygmann, Więckowski, Myśliński, Czaja (75. Gozdal), Fijołek, Rakowski, Kasperczak (63. Saliwon), Wiśniewski.
Bałtyk: Dulewicz - Rak, Bany, Krauze, Maciąg, Czapłygin (36. Tylczyński), Pasieka (59. Czenko), Uelder Barbosa, Kazimierowicz, Florkiewicz (46. Rokicki), Wólkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!