Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka Ręczna Koszalin podejmie dziś Ruch Chorzów

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Tylko dwa dni odpoczynku po pierwszym zwycięskim meczu w tym sezonie - z Piotrcovią Piotrków Trybunalski - miały szczypiornistki Piłki Ręcznej Koszalin. Dziś o godz. 18.00 podopieczne Anity Unijat podejmą w hali przy ul. Śniadeckich, Ruch Chorzów.

Będzie to zarazem ostatni domowy mecz koszalińskiego zespołu w 1. rundzie rozgrywek Superligi kobiet. Zespół z Chorzowa to outsider rozgrywek i - od niedzieli - jedyny zespół bez zdobyczy punktowej.

Niebieskie przegrały wszystkie pięć spotkań, na ogół wyraźnie. Wyjątkiem było spotkanie z 4. kolejki z KPR Gminy Kobierzyce. Na wyjeździe uległy 24:25, remisując do przerwy 13:13. Podopieczne chorwackiego trenera Marko Brezica (w ostatnich meczach Ruch prowadził jego asystent Ryszard Jarząbek) prowadziły w tym spotkaniu na 12 minut przed końcem 21:19. Końcówka meczu w ich wykonaniu była jednak nieskuteczna, a rywalki decydujące trafienie uzyskały z rzutu karnego.

Do piątej kolejki czekały na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie zawodniczki PR Koszalin. Po czterech porażkach na starcie sezonu, brązowe medalistki mistrzostw Polski sięgnęły po komplet punktów, pokonując nisko notowany zespół z Piotrkowa Trybunalskiego. Chociaż końcowy wynik może wskazywać na łatwą wygraną, to losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w końcowych 10. minutach. Wynik otworzyła Anna Mączka z karnego. W ten sam sposób zdobyła dwie kolejne bramki. Rywalki odpowiedziały na dwa pierwsze trafienia koszalinianek, ale w 8. min podopieczne Anity Unijat były już na prowadzeniu 5:2. Różnica 2-3 goli utrzymywała się przez większą część pierwszej odsłony. Obie ekipy zaliczały w niej lepsze i gorsze fragmenty. Koszalińska mogła jednak liczyć w trudnych momentach na świetnie dysponowaną Aleksandrę Sach, która już do przerwy odbiła sporo piłek, w tym dwa razy po rzutach karnych! W 24. min, po jedynym trafieniu Marty Tomczyk, gospodynie powiększyły różnicę do 4 goli (11:7). W końcówce odpowiedziała wysoka Brazylijka Vitoria Macedo i na moment Piotrcovia zeszła nawet na 2 gole (12:10). Na początku drugiej połowy wydawało się, że zespół PRK zaczyna dominować. Na pierwsze trafienie Piotrcovii, serią trzech dynamicznych wejść, zakończonych golami odpowiedziała Lesia Smoling (35. - 17:12). Od 36. min obraz spotkania zaczął się jednak zmieniać. Koszalinianki straciły skuteczność, nadal za to punktowała Macedo, wspierana przez Lucynę Sobecką i obie skrzydłowe. W 40. min przewaga stopniała do 1 gola (18:17) i zrobiło się nerwowo. Piotrcovia zwietrzyła swoją szansę i w 46. min doprowadziła do remisu po 20:20. Remis pojawił się na tablicy jeszcze dwa razy. Przyjezdne miały nawet wyborną szansę na prowadzenie, po tym jak Mączka trafiła z karnego w słupek. Na szczęście nie wykorzystały szansy, a później problemy zaczęły dopadać także ekipę trenera Krzysztofa Przybylskiego. W krótkim odstępie czasu boisko musiały opuścić obie Brazylijki, trzymająca obronę Danielle Joia (z gradacji kar) oraz Macedo, która brutalnie potraktowała Gabrielę Urbaniak, co skutkowało czerwoną kartką (51.). Z powodu licznych fauli przyjezdne w końcówce meczu niemal przez cały czas grały w osłabieniu. Koszalinianki zaczęły budować decydującą przewagę od rzutów karnych Pauli Mazurek (3 trafienia w ciągu 4. min). Przy stanie 23:22 trzeci rzut w meczu z siódmego metra obroniła Sach. Piotrcovia ostatniego gola zdobyła w 56. min na 25:23. Końcówka należała już całkowicie do PRK. Seria sześciu trafień przypieczętowała długo oczekiwane zwycięstwo. Piłka Ręczna Koszalin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:23 (14:11) PRK: Sach, Prudzienica - Han 1, Urbaniak 2, Mazurek 3, Mączka 5, Tracz 3, Wołownyk, Rycharska 4, Nowicka, Smoling 7, Borysławska, Tomczyk 1, Andrijczuk 5. Piotrcovia: Kolasińska, Sarnecka, Opelt - Joia 2, Klonowska 1, Oreszczuk 2, Dorsz, Ciura 2, Sobecka 6, Belmas, Gajewska 1, Małecka, Macedo 9.

Piłka Ręczna Koszalin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 31:23 [ZDJĘCIA]

Zespół z Chorzowa oparty jest na wychowankach. W kadrze Ruchu jest ich aż dwanaście! Przed obecnym sezonem z zewnątrz dołączyły tylko trzy młode zawodniczki, skrzydłowa Klaudia Cygan (SMS Płock) oraz bliźniaczki Kaja (bramkarka) i Michalina Gryczewskie (rozgrywająca) z Dwójki Łomża.

Po urlopie macierzyńskim występy wznowiła Karolina Jasinowska. Koszalinianki w niedzielę przełamały się po serii czterech porażek na starcie sezonu. Wbrew końcowemu wynikowi (31:23), w starciu z Piotrcovią nie obyło się bez nerwowych chwil. W drugiej połowie z kilkubramkowego prowadzenia zrobił się remis i zanosiło się na gorącą końcówkę.

Zespół Piłka Ręczna Koszalin doznał trzeciej porażki na starcie rozgrywek Superligi kobiet w sezonie 2019/20. Zespół z Koszalina nie może zaliczyć początku sezonu do udanych. Dla podopiecznych Anity Unijat i Waldemara Szafulskiego jest to trzecia z rzędu porażka na starcie rozgrywek.Pierwsze minuty spotkania były dość udane w wykonaniu gospodyń, jednak z czasem koszalinianki zaczęły popełniać coraz więcej błędów w ofensywie, co było tylko wodą na młyn dla szybkich kontr przyjezdnych, w których prym wiodły Mariola Wiertelak oraz Kinga Jakubowska.Ostatecznie oba zespoły zeszły na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu drużyny z Kobierzyc (12:13).Na początku drugiej części miejscowe wciąż traciły w ataku wiele piłek, a gdy już dochodziły do sytuacji rzutowych, między słupkami znakomicie spisywała się Beata Kowalczyk, bądź piłka mijała światło bramki. Przewaga przyjezdnych wzrosła już do czterech trafień. W końcówce koszaliniankom udało się jeszcze zniwelować stratę do dwóch bramek, ale ostatecznie z końcowej wygranej cieszyły się zawodniczki z Kobierzyc.Piłka Ręczna Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce 23:26 (12:13)

Piłka Ręczna Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce 23:26 [ZDJĘCIA]

Nieodpowiedzialne zachowanie najlepszej w zespole gości Brazylijki Vitorii Macedo (czerwona kartka za faul na Gabrieli Urbaniak), sprawiło, że w ostatnich 10 minutach gra Piotrcovii rozsypała się, co potrafiły wykorzystać koszalinianki.

W dzisiejszym meczu 6. kolejki, PR Koszalin będzie zdecydowanym faworytem, co jednak nie powinno uśpić naszego zespołu. Z pewnością nie mające nic do stracenia chorzowianki zagrają bez kompleksów, licząc na niespodziankę.

- Zapewniam, że podejdziemy do tego meczu tak jak do każdego innego i postaramy się, żeby 3 punkty zostały w Koszalinie - powiedziała Anita Unijat, trenerka PRK.

Do jej dyspozycji powinny być dzisiaj nieobecne w niedzielę Gabriela Haric i Natalia Filończuk.

W 1. kolejce nowego sezonu Superligi kobiet Piłka Ręczna Koszalin musiała uznać wyższość faworytek z Lublina. Koszalińskie szczypiornistki zanotowały piorunujący początek spotkania, obejmując prowadzenie i zaskakując mistrzynie Polski. Lublinianki z upływającymi minutami zaczęły po początkowych ciosach odzyskiwać kontrolę na parkiecie, aż w końcu, w okolicach 17. minuty, doprowadziły do wyrównania (8:8). Gospodynie z czasem urosły jeszcze bardziej i wyszły na prowadzenie. Para uszła z płuc zespołu gości, który zaczął mieć spore problemy na kole rywalek, nie potrafiąc przedrzeć się przez zasieki stawiane przez ekipę Perły. Sporo było przerw w grze spowodowanych faulami. Nic dziwnego, że w lepszych humorach do szatni schodziły miejscowe. Na początku drugiej odsłony Lublin nie dał się znów zaskoczyć i w dalszym ciągu kontrolował sytuację na parkiecie. Co więcej, powiększył przewagę. Podopieczne trenerki Anity Unijat, nawet jeśli miały ku temu okazje, zbyt wolno ruszały z kontratakami i gospodynie miały czas, by zdążyć się ustawić. Większa dynamika była po stronie miejscowych, a ton grze nadawała Sylwia Matuszczyk. W ostatnich 10 minutach koszalińskie szczypiornistki próbowały gonić wynik, głównie dzięki Pauli Mazurek, bardzo odważnie próbowały - nierzadko skutecznie - przedzierać się do bramki Perły, ale tylko nieznacznie zdołały zniwelować straty. Perła Lublin - Piłka Ręczna Koszalin 28:25 (15:12) Perła: Besen, Gawlik - Gęga, Kochaniak, Achruk, Blazević, Rosiak, Stasiak, Nocuń, Łabuda, Królikowska, Gadzina, Olek, Szarawaga, Matuszczyk. PR Koszalin: Sach, Prudzienica, Filończuk - Nowicka, Harić, Smoling, Borysławska, Mazurek, Andrijczuk, Han, Urbaniak, Wołownyk, Tracz, Rycharska, Tomczyk. Zobacz także Prezentacja drużyny szczypiornistek Piłka Ręczna Koszalin

Piłka Ręczna Koszalin przegrała na wyjeździe z Perłą Lublin

Zobacz także Piłka Ręczna Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce 23:26

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo