Jak już pisaliśmy zaraz po sesji Rady Miejskiej, największe kontrowersje wywołał plan zagospodarowania dotyczący rejonu pomiędzy ulicami Batalionów Chłopskich, Al. Monte Cassino, Al. Armii Krajowej oraz torami kolejowymi. Konkretnie chodzi o przeznaczenie około 1,5 ha przy skrzyżowaniu Franciszkańskiej - Monte Cassino pod budowę m. in. stacji paliw (ziemia od 3 lat jest w prywatnych rękach, przedsiębiorca wystąpił o zmiany w planie). Radny Mieczysław Załuski podkreślał, że kolejność powinna być odwrotna - najpierw miasto powinno wprowadzać zmiany w planie, a dopiero potem sprzedawać działkę, która - po przekwalifikowaniu - automatycznie zyskuje na wartości.
Kolejnym tematem, który podzielił radnych, była sprawa Misiowej Doliny (to nazwa placu zabaw na Rokosowie), która wpisuje się w plan zagospodarowania osiedla Rokosowo Południe - Dzierżęcin. Przypomnijmy, plac zabaw ma być wokół zabudowany domkami jednorodzinnymi przez Politechnikę Koszalińską. Uczelnia dostała ziemię w zamian za grunty pod budowę hali widowiskowo - sportowej. Głosy mieszkańców, którzy chcieli powiększenia Misiowej Doliny i zaniechania zabudowy, trafiły w próżnię. Uczelnia nie chce zrezygnować z terenu. Jedynym ustępstwem była rezygnacja z wprowadzenia tam wyższej zabudowy wielorodzinnej.
- Wygląda na to, że problemy mieszkańców nie są aż tak istotne - komentował radny Czesław Zdrojewski. - Przyjmując plan dokonujemy zamachu na inicjatywę mieszkańców.
Radny Piotr Macioszek przekonywał, że sytuacja, gdy plan nie zostanie przyjęty, otworzy furtkę dla inwestorów, którzy zechcą "wepchnąć się" na osiedle z masztami telefonii komórkowej.
- Nad tym planem pracujemy od 2004 roku, on jest potrzebny, by osiedle mogło się rozwijać - mówił z kolei wiceprezydent Krzysztof Hołub (przestał pełnić tę funkcję dopiero od wczoraj).
Radni w końcu poparli uchwałę dotyczącą planu zagospodarowania Rokosowo Południe - Dzierżęcin (patrz ramka).
- W takim razie teraz ruch jest po naszej stronie - mówi Irena Liszenkowska, przewodnicząca RO Rokosowo. - Złożymy wniosek o wprowadzenie zmian w planie i zobaczymy, co radni z tym zrobią. Chcemy, by teren wokół Misiowej Doliny tylko częściowo przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową, a częściowo na rekreację - konkretnie na korty tenisowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?