Rewitalizacja Doliny Dwóch Stawów. Projekt rady osiedla w Koszalinie ma duże szanse

Rada Osiedle Bukowe ze swojego budżetu zapłaciła za przygotowanie koncepcji rewitalizacji Doliny Dwóch Stawów. Teraz do gry kroczyło miasto — inwestycja, według wstępnych szacunków, na podstawie ubiegłorocznych cen, kosztować ma razem z dokumentacją, ponad dwa miliony złotych. Prezydent Piotr Jedliński zakłada, że pieniądze na ten cel uda się zdobyć z unijnych lub rządowych programów, których celem jest ochrona przyrody, przywracanie bioróżnorodności czy rozwój zielonej infrastruktury, albo adaptacja do zmian klimatu przeciwdziałanie pustynnieniu Polski. Projekt ma duże szanse, bo wpisuje się w każdy z tych celów.

Bartłomiej Jewdokimow, który podczas czwartkowego spotkania w ratuszu reprezentował radę osiedla, mówi, że dolina jest niezwykłym miejscem, z którego mieszkańcy często korzystają, jest tam plac zabaw, miejsce, gdzie można spotkać się przy grillu. Niestety stawy wysychają, zarastają, dlatego potrzeba jest pilna interwencja.

Projekt zakłada rewitalizację dwóch stawów, w tym ich pogłębienie, a w jednym z wariantów także zasilanie ich wodą deszczową z istniejącej kanalizacji deszczowej.

Anna Grabuszyńska-Hewelt, dyrektor Zarządu Dróg i Mostów, mówi, że założeniem tej rewitalizacji ma być zachowanie naturalnego stanu doliny, zachowanie całego drzewostanu i wykorzystanie rozwiązań ekologicznych, w tym kompozytów z recyklingu.

W planie jest też zagospodarowanie terenu wokół stawów — otworzenie alejek, odnowienie schodów, zainstalowanie ławek, stojaków dla rowerów, a nawet budek lęgowych dla ptaków. Jednak — jak podkreśla prezydent Jedliński — najpoważniejszą pozycją będą prace hydrologiczne, które są bardzo drogie.

Kiedy mógłby się rozpocząć prace w Dolinie Dwóch Stawów? Wszystko zależy od tego kiedy i z jakiego programu uda się zdobyć dofinansowanie. W optymistycznym wariancie prace powinny ruszyć w przyszłym roku.