Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł chce, by prokurator przyjrzał się porozumieniu wójta z firmą wiatrakową

Rafał Nagórski
Czesław Hoc
Czesław Hoc archiwum
Poseł Czesław Hoc chce, by prokurator przyjrzał się porozumieniu o współpracy, które wójt gminy Sławno zawarł z firmą wiatrakową.

- Mówiąc po młodzieżowemu chyba "rozkminiłem" mechanizm powstawania farm wiatrowych - mówił wczoraj poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc odnosząc się do sytuacji w gminie Sławno, a konkretnie w pobliżu Smardzewa. - Szary obywatel musi pisać wnioski do gminy i cierpliwie czeka na jej decyzje. Tymczasem bogaty przedsiębiorca, tak mi się wydaje, po prostu te decyzje kupuje - poseł pokazał porozumienie o współpracy zawarte jeszcze w 2011 roku między gminą Sławno a firmą zajmującą się budową farm wiatrowych. - Co ważne, nigdzie oficjalnie to pismo nie figuruje. Dostałem je w zaufaniu - dodał poseł Hoc.

W piśmie czytamy, że strony uznają iż konieczne jest przekonanie lokalnej społeczności do projektu budowy farmy, a gmina zamierza promować pozytywny wizerunek inwestora.

- Co więcej jest nawet warunek, że płatność przez inwestora trzeciej i czwartej raty umówionej kwoty zależna jest od uzyskania prawomocnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody! - mówił poseł. Wspomniana kwota to 100 tysięcy złotych rocznie na działania gminy propagujące energię wiatrową. Ponadto to 100 tysięcy dla klubu LZS Orzeł Smardzewo i 120 tysięcy na budowę szatni tego klubu.

- Dla mnie to bulwersujące. Nikogo nie oskarżam, ale chcę, żeby prokuratura zbadała tę sprawę, bo moim zdaniem z tego porozumienia wynika, że wójt już na początku zakłada, że wszystkie uchwały w tej sprawie będą po myśli inwestora. Z góry zgadza się na przykład na wycinkę drzew. Później spija śmietankę w postaci imprez sponsorowanych przez inwestora, a tak naprawdę jest zakładnikiem tego porozumienia.
Poseł Hoc rozmawiał z wójtem gminy Sławno Ryszardem Stachowiakiem. - Ale wójt powiedział mi tylko, bym zgłosił sprawę do prokuratury - poinformował poseł.

- Tak powiedziałem i cieszę się, że pan poseł to zrobił - mówił nam wczoraj Ryszard Stachowiak, wójt gminy Sławno. - Wspomniane porozumienie do niczego gminy nie zobowiązuje. To tylko umowa o współpracy i nic więcej. Wiem, że podobne sprawy były już badane przez sądy i prokuratury i były umarzane - dodał wójt. - A do posła mam prośbę, aby najpierw poczekał na odpowiedź prokuratury, a dopiero potem robił sensację polityczną - zakończył.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!