Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie Nowej Lewicy: o pandemii, inflacji i Górze Chełmskiej

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Posłowie Nowej Lewicy skomentowali ostatnie wydarzenia w krajowej oraz lokalnej polityce.
Posłowie Nowej Lewicy skomentowali ostatnie wydarzenia w krajowej oraz lokalnej polityce. Radosław Brzostek
Posłowie Nowej Lewicy: Małgorzata Prokop-Paczkowska i Dariusz Wieczorek oraz przewodniczący Nowej Lewicy w Koszalinie Jerzy Zaroda, skomentowali ostatnie wydarzenia w krajowej oraz lokalnej polityce.

- Nasz rząd zaskoczył ustawą "Donosicel Plus" - mówiła ironicznie posłanka Prokop-Paczkowska, odnosząc się do zgłoszonego przez PiS projektu ustawy, dopuszczającego m.in. możliwość testowania pracowników. W zamyśle rządu ustawa ma motywować do szczepień przeciwko SARS-CoV-2, ale zdaniem przeciwników skłoni ludzi do wzajemnego donoszenia na siebie w przypadku, gdy dojdzie do zakażenia koronawirusem.

- Od kogo żądać odszkodowania w wysokości 15 tys. zł ma pan konduktor w pociągu, czy panie sprzedawczynie w sklepach? - pytała posłanka, dodając, że niemożliwością będzie weryfikacja takich zgłoszeń. - To skandal. Liczymy, że ta ustawa, głosami także niektórych posłów PiS, nie będzie procedowana - dodała. Receptą Nowej Lewicy jest przyjęcie ustawy szczepień obowiązkowych. - Do tego domagamy się przeznaczenia 7,2% PKB na ochronę zdrowia - dodała Małgorzata Prokop-Paczkowska.

O podwyżkach cen prądu, gazu, paliwa i inflacji mówił za to poseł Dariusz Wieczorek. Jego zdaniem przyjmowanie kolejnych ustaw mających na celu łagodzenie skutków podwyżek (np. zmniejszenie akcyzy, czy podatku VAT), nie zdaje egzaminu. - Pytanie, kto będzie kontrolował koncerny energetyczne, by tych ustaw nie wykorzystywały na swoją korzyść - mówił poseł.

Jerzy Zaroda, przewodniczący Nowej Lewicy w Koszalinie, odniósł się za to do planowanej inwestycji na Górze Chełmskiej, czyli budowy drogi i związanej z nią wycinki drzew. - Samorządy mają coraz mniej pieniędzy, muszą wprowadzać ograniczenia inwestycji. Ale, jak się okazuje, nie ma przeciwwskazań, by realizować projekt na Górze Chełmskiej. Nic dziwnego, że wywołało to wielkie wzburzenie w społeczeństwie. Są manifestacje, protesty, bo zdaniem wielu osób są pilniejsze sprawy do rozwiązania - podsumował Jerzy Zaroda.

Przypomnijmy: o sprawie zrobiło się głośno kilka tygodni temu. Mowa o koncepcji zagospodarowania Góry Chełmskiej, która została przyjęta w listopadzie 2014 roku. W planach miasto ma zagospodarowanie okolic zrujnowanego stadionu. Miałby tam znaleźć się tematyczny plac zabaw, orlik, dwa korty tenisowe, boisko do koszykówki i siatkówki. Do tego ławki, alejki, miejsca parkingowe. Obecnie bliżej realizacji jest droga dojazdowa do tego miejsca, o długości około 990 metrów oraz oświetlenie, pętla autobusowa i parking na 60 miejsc. Aby inwestycja mogła być zrealizowana konieczna jest wycinka ponad 330 drzew. Koszt inwestycji to 4,52 mln zł. Miasto musiałoby wyłożyć ze swojej kasy 226 tysięcy złotych. Reszta to dofinansowanie rządowe.

- To koncepcja realizowana konsekwentnie od lat, z myślą o mieszkańcach i w celu zwiększenia atrakcyjności turystycznej naszego regionu - mówił w ubiegłym tygodniu Wojciech Kasprzyk, zastępca prezydenta ds. planowania i cyfryzacji. - Na jej realizację mamy decyzję ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej). Nie ma możliwości ograniczenia całej koncepcji. Wiążą nas parametry drogi publicznej oraz złożony wniosek o dofinansowanie, którego zmienić nie możemy - wyjaśniał wówczas wiceprezydent.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera