Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Kołobrzegu zleci przeprowadzenie ekspertyzy dla Mirocic

Iwona Marciniak [email protected]
Spółka Park Mirocice chce zbudować 20 – 25 lekkich rezydencji na ok. 30 ha. Na kolejnych 10 ha, znacznie dalej od borowiny, ma powstać zabudowa wielorodzinna i tereny rekreacyjne. Resztę inwestorzy chcą pozostawić jako tereny zielone.
Spółka Park Mirocice chce zbudować 20 – 25 lekkich rezydencji na ok. 30 ha. Na kolejnych 10 ha, znacznie dalej od borowiny, ma powstać zabudowa wielorodzinna i tereny rekreacyjne. Resztę inwestorzy chcą pozostawić jako tereny zielone. Michał Świderski
Prezydent Kołobrzegu zleci przeprowadzenie ekspertyzy dla Mirocic w oparciu o badania przeprowadzone na zlecenie inwestora. - To sprzeczne z naszą intencją - mówi radny opozycji Henryk Bieńkowski.

Zlecenie to odpowiedź na wniosek, który 10 października jednogłośnie przegłosowali radni, po kolejnym sprzeciwie większości z nich, by centrum Atrakcji Wojskowych Bastion mogło pozostać na poligonie w pobliżu borowiny. Chodziło o to, by prezydent w trybie pilnym zlecił wykonanie "ekspertyzy hydrogeologicznej Obszaru Górniczego Mirocice zawierającego złoża borowiny" pod kątem zapisów w projektowanym studium uwarunkowań do planu zagospodarowania przestrzennego.

Sprawa była pilna, bo o uwzględnienie swoich pla-nów w nowym studium (ma być głosowane w styczniu), a potem w planie, zabiegają właściciele 109 ha w położonych na południe od złoża Mirocic.

- Intencja była taka, by przeprowadzając pełne, niezależne badania hydrogeologiczne, raz na zawsze wyjaśnić, czy ewentualne inwe-
stycje na tym terenie, również te wkraczające w tzw. obszar ochronny borowiny, zagrożą jej czy nie - mówi autor wniosku Henryk Bień-kowski. - W dyskusji na sesji chodziło przecież również i o to, by takie badania, z odwiertami włącznie, przeprowadzić w okolicach Bastionu, może nawet z drugiej strony drogi. Nawet gdyby miały potrwać do końca roku. Nie chcieliśmy, by miasto na własny koszt zinterpretowało wyniki badań już przeprowadzonych na potrzeby inwestora.
Ekspertyzę ma wykonać Fundacja dla Uniwersytetu Wrocławskiego, pracownicy Zakładu Hydrogeologii Instytutu Nauk Geologicznych. Jej koszt to 12 tys. złotych. Czas na wykonanie: pięć tygodni. - Zlecenie obejmuje wizje w terenie i obserwacje hydrogeologiczne oraz analizy przedłożonych dokumentów - mówi rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński.

Wśród nich znajdzie się dokumentacja z 2008 roku, opisująca 18 odwiertów wykonanych dla potrzeb planistycznych na zlecenie spółki Park Mirocice, czyli inwestora, który zamierza wybudować na terenie Mirocic osiedle 20 - 25 rezydencji. Inwestycja wkracza w tzw. obszar ochronny borowiny, stąd problem. Na podstawie tych badań, wykonanych według wskazań Uzdrowiska Kołobrzeg SA i późniejszego opracowania, naukowcy (w tym geolog z tytułem profesora) stwierdzili, że planowana lekka zabudowa, nawet wkraczająca w obszar och-ronny borowiny, nie zaszkodzi m.in. bilansowi wodnemu, a tym samym i zło-
żom.
Na drugim biegunie najgorętszej obecnie w mieście dyskusji jest opinia, którą uzyskała i dostarczyła radnym Danuta Adamska-Czepczyńska, była lekarz naczelny uzdrowiska i radna PO: - Profesor Józef Górski, geolog z UAM w Poznaniu wykonał ją dla mnie nieodpłatnie, jest więc dla mnie bardziej wiarygodna. Wynika z niej, że przyszła zabudowa znajduje się w zlewni cieku spływającego do borowiny. Co więcej, każda działalność człowieka, choćby związana z ruchem pojazdów, tym bardziej więc z funkcjonowaniem osiedla, stanowi dla niej zagrożenie.

Profesor sugeruje wręcz, by zadbać o zabezpieczenie całego obszaru zatorfień. Atmosfera wokół Mirocic gęstnieje. Do wczoraj włącznie można było zgłaszać uwagi do wyłożonego w urzędzie projektu studium uwarunkowań do planu zagospodarowania przestrzennego Kołobrzegu, dotyczącego rów-
nież Mirocic. Do środy wpłynęło ich 17. Jak usłyszeliśmy od rzecznika prezydenta, zostaną upublicznione dopiero wówczas, gdy ustosunkuje się do nich prezydent. Jeśli je odrzuci, trafią pod obrady rady i nad losem każdej z nich będą głosować radni.

- Ja również składam swoją uwagę - powiedział nam Henryk Bieńkowski. - Będę wnioskował utworzenie na tym terenie zespołu przyrodniczo krajobrazowego.
Marian Jagiełka, współ-właściciel Mirocic, znany deweloper, lobbuje wśród radnych, powołuje się na swój autorytet, lata pracy na rzecz miasta, osiągnięcia, świetny również pod względem działań na rzecz ekologii wizerunek wspólnika - podpoznańskiej firmy Novol, współpracującej z podkołobrzeskim Trotonem. Prosi o nieprzedłużanie procedur planistycznych. Mówi o nowych technologiach i wytyczonym kiedyś w pośpiechu, "od linijki", odległym od współczesnych realiów, obszarze ochronnym borowiny.

- Przecież to Obszar Natura 2000. Tu łopaty nie można wbić bez uzgodnienia, bez opinii środowiskowych itd. Przecież połowę tej ziemi chcemy zostawić jako tereny zielone, prawdziwy pas ochronny borowiny - mówi.

Radny SLD Jacek Woźniak prosi by zaznaczyć, że nie jest przeciwny inwestycji, ale niejasności i pytań wokół ewentualnych zagrożeń dla złoża jest zbyt wiele. Wskazuje, że nawet naukowcy sporządzający opinię dla Mariana Jagiełki mieli w pewnych kwestiach różne zdanie: - Dr Dąbrowski napisał, że główne zasilenie kopalni borowiny w wodę pochodzi z pokładów morenowych, a prof. Czaja utrzymuje, że główne zasilenie w wodę borowiny dają wody opadowe i pochodzące z obszarów śródpokrywowych. Póki nie usłyszę odpowiedzi na os-tatnie ze stawianych pytań w tej sprawie, nie zagłosują "za".
Gdy o zlecenie ekspertyzy "bez odwiertow" zapytaliśmy prezydenta Janusza Gromka, odpowiedział: - Dajmy popracować tej niezależnej fundacji. Niech to oni zdecydują czy dodatkowe odwierty w ogóle będą potrzebne. Wtedy pomyślimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!