- Złożyłem u burmistrza wniosek z zapytaniem o możliwość pozyskania od miasta trzech niewielkich działek znajdujących się z tyłu kościoła - powiedział nam ksiądz Remigiusz Szrajnert, proboszcz parafii pod wezwaniem WNMP w Sławnie.
- Dwie z nich nie są zabudowane, na jednej stoi jakiś magazynek. Byłoby to idealne miejsce na wybudowanie nowej plebani - dodaje.
Ksiądz twierdzi, że nie określił we wniosku sposobu przejęcia działek. Decyzja w tej sprawie należy do władz miasta. - O piśmie proboszcza dyskutowali już radni na jednej z komisji - mówi burmistrz Sławna Krzysztof Frankenstein.
- Sprawa pewnie stanie na jednej z najbliższych sesji. A opcji jest kilka - od sprzedaży działek w drodze przetargu, poprzez sprzedaż z rabatem aż do bezpłatnego przekazania ziemi. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Temat budowy nowej plebani już zelektryzował mieszkańców miasta. - Proszę napiszcie coś o tym, bo po co księdzu nowa plebania, skoro już teraz zajmuje olbrzymi budynek - dzwonili do naszej redakcji zdenerwowani Czytelnicy.
- Ale ja nie chcę mieć dwóch plebani - odpowiada ksiądz Szrajnert. - Jeśli uda się wybudować nową, to starą oddam miastu. Poza tym - jak zapewnia proboszcz - już w 2003 roku po wizytacji biskup wydał zalecenie, by pozbyć się starej siedziby, która jest nieekonomiczna.
Obecna plebania ma powierzchnię 720 metrów kwadratowych. W ubiegłym roku, gdy była łagodna zima ogrzewanie budynku pochłonęło 11 tysięcy złotych (zużyto aż 16 ton węgla). W tym roku wypalono już 11 ton paliwa.
Jeśli miasto przejmie starą plebanię, w której mieszczą się cztery salki katechetyczne, kancelaria, mieszkania księży i pokoje gościnne, najprawdopodobniej wydzieli w niej mieszkania socjalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?