Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeciwnicy zakładu utylizacji odpadów zakładają stowarzyszenie

(mas)
Pod koniec kwietnia przeciwnicy spalarni protestowali przed koszalińskim ratuszem.
Pod koniec kwietnia przeciwnicy spalarni protestowali przed koszalińskim ratuszem. Fot. Archiwum
Członkowie Komitetu Ratowania Koszalina Przed Spalarnią złożyli do sądu wniosek o rejestrację stowarzyszenia.

- Czekamy teraz na decyzję - mówi Anna Mętlewicz, która stoi na czele komitetu. To jednocześnie radna miejska należąca do PiS, ostatnio skupiła się głównie na temacie spalarni.

Komitet śle pisma, gdzie się da, by wyrazić sprzeciw dotyczący planów budowy zakładu. - Jak na razie nasze wystąpienia nie są respektowane - twierdzi Anna Mętlewicz. Mówi, że komitet, któremu przewodniczy, zastanawia się, czy nie zwrócić się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Zainteresowało nas bowiem m.in. to, że prof. Janusz Mikuła, który w imieniu firmy Socotec prowadził w Koszalinie spotkania poświęcone spalarni odpadów w ramach projektu zleconego przez ratusz, zasiada też w komisji, która ocenia takie projekty. Chodzi o Krajową Komisję ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko - wyjaśnia Anna Mętlewicz. - Dziwi nas, że ta sama osoba występuje jednocześnie w takich rolach.
Komitet zainteresował się też inną sprawą. - Ratusz ma nakazane przeprowadzić drugie badanie oddziaływania spalarni na środowisko - mówi Anna Mętlewicz; na dowód ma pismo.
Wiceprezydent Andrzej Jakubowski potwierdza taką konieczność. - Ale to nic nadzwyczajnego - komentuje. - Tym, którzy robią tego sensację, mogę powiedzieć, że to normalna kolej rzeczy. Dla takiego przedsięwzięcia powtarza się raport oddziaływania na środowisko. Robi się to na etapie, gdy wybrana już jest technologia, która zostanie wykorzystana w zakładzie, a także, gdy jest gotowy projekt techniczno - budowlany.
Kto zrobi ten raport? Ile będzie kosztował? A może zostanie on wykonany w ramach projektu, który realizuje dla ratusza firma Socotec za ponad 2 mln zł (dokumentacja, która wraz z wnioskiem o dofinansowanie została złożona w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska)? - Nie, to już zupełnie inna sprawa - twierdzi wiceprezydent. - Ale jeszcze nie powiem o szczegółach. Być może wykonamy go w ratuszu własnymi siłami.

Andrzej Jakubowski spodziewa się, że w sierpniu NFOŚ wyda ostateczną decyzję w sprawie przyznania dofinansowania budowy spalarni w Koszalinie.

- A wtedy, we wrześniu, chciałbym ogłosić przetarg na wybór koncesjonariusza, który zaprojektuje, wybuduje, a potem poprowadzi zakład - mówi wiceprezydent Jakubowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!