W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie oddalił skargę Kongresu Nowej Prawicy na uchwałę Rady Miasta o odrzuceniu wniosku referendalnego. - Sąd uznał, że imię i nazwisko osoby podpisującej wniosek musi być czytelne, tak samo jak numer PESL - mówi radny Marcin Bedka z opozycyjnego klubu Razem dla Szczecinka. - Natomiast nie podzielił zastrzeżeń co do adresów zameldowania zakwestionowanego przez komisję, to nie miało zdaniem sądu znaczenia, bo liczy się miejsce zamieszkania. Sąd uznał też, że komisja rzetelnie sprawdziła podpisy. W tej sytuacji nie będziemy odwoływać się od tego orzeczenia, choć jest np. stanowisko Sądu Najwyższego, który stwierdził, iż "zbędne jest wymaganie pełnej czytelności danych osobowych podanych przez wyborcę w wykazie poparcia, może ono ograniczyć konstytucyjne prawa wyborcze obywatela niemającego czytelnego pisma ręcznego".
O co chodzi? Opozycja w Szczecinku chce, aby mieszkańcy w referendum wypowiedzieli się, czy chcą Straży Miejskiej. Zebrali pod tym 6.747 podpisów. Jednak aż 683 z nich zostało zakwestionowanych przez komisję ds. referendum. Zdaniem komisji wątpliwości nie budzi 3.064 podpisów (minimum wynosi 3.220, 10 proc. uprawnionych do głosowania), więc nie spełniono wymogu ustawowego.
Opozycja z klubu Razem dla Szczecinka nie godziła się z takim rozstrzygnięciem i w skardze do sądu argumentowała, że komisja zbyt rygorystycznie podeszła do rzetelności podpisów - w aż 143 przypadkach wskazano bowiem na wadliwy numer PESEL, a w 163 na nieczytelne imię lub nazwisko.
Większość w Radzie Miasta z Platformy Obywatelskiej była przeciwnego zdania. - Zarzut skarżącego, że "praca komisji była (…) prowadzona w taki sposób aby odrzucić jak największą ilość prawidłowo sporządzonych podpisów i doprowadzić do zakwestionowania wniosku" jest całkowicie bezzasadny - czytamy w uzasadnieniu odpowiedzi na skargę.
Wyrok WSA nie kończy jednak tematu referendum. KNP rozpoczął bowiem kolejną akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o jego rozpisanie. - Musimy być trzy razy bardziej skrupulatni i dokładni, bo z państwowymi mechanizmami inaczej nie wygramy - mówi Marcin Bedka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?