Rodzinne tragedie: miejsce pamięci dziecka utraconego

W innych miastach

W innych miastach

Na Cmentarzu Głównym w Szczecinie stoi pomnik dziecka utraconego. Inicjatorami jego budowy był Rotary Club Szczecin wspólnie z organizacjami: "Rodzice po stracie dziecka" oraz "Rodziców Dzieci Chorych DLACZEGO". Pomnik przedstawia ojca i matkę, przytulonych do siebie, pogrążonych w smutku.

Symboliczny grób pomnik dziecka utraconego ma powstać również na Górze Świętej Anny, inicjatorem jego budowy jest Katolicki Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy.

Każdego roku w Polsce w wyniku poronienia rodzice tracą 40 tysięcy dzieci, kolejne 2 tysiące rodzą się martwe.

- Rodzice, tracący swoje nienarodzone dzieci, przeżywają wielką tragedię - podkreśla ks. biskup Edward Dajczak, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

- Z drugiej strony wiemy, że te maleńkie istoty, którym nie było dane się urodzić, powinny być chowane w godny sposób. W naszej diecezji została wydana specjalna instrukcja, dotycząca pogrzebów dzieci zmarłych w wyniku poronień. Mówi ona, że dzieci martwo narodzone mają prawo do godnego pogrzebu.

W komitecie organizacyjnym związanym z utworzeniem pomnika są: przedstawiciele Kurii Biskupiej, władz miejskich, PGK oraz dziennikarze. Patronat honorowy objęli: biskup diecezjalny Edward Dajczak oraz prezydent Koszalina Piotr Jedliński.

Na cmentarzu nie stanie żaden monumentalny pomnik, lecz symboliczny grób - kwatera, niedaleko kolumbarium z urnami. To tu będą organizowane pochówki płodów martwo urodzonych.
- Zawsze decyzję dotyczącą pogrzebu podejmuje matka - wyjaśnia Monika Zaremba, rzeczniczka Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. - Jeśli wyrazi taką wolę, wydajemy jej ciało, niezależnie od stadium rozwojowego, aby mogła je pochować. Zdarza się jednak, że matka z różnych powodów nie odbiera płodu, a kwestię pochówku pozostawia szpitalowi.

Od paru lat płód dziecka, nawet kilkugramowy, nie jest już traktowany jako "materiał biologiczny". Rodzice mogą ubiegać się o jego wydanie, aby go pochować, na przykład w rodzinnym grobie.

Pomnik na koszalińskim cmentarzu ma być gotowy na 15 października - tego dnia przypada Dzień Dziecka Utraconego. Na początek najprawdopodobniej stanie tam krzyż, później - być może jakiś niewielki nagrobny pomnik.

- Rodzice, którzy utracili swoje nienarodzone dzieci, będą mogli tu pomodlić się, zapalić świeczkę, duchowo przeżywać stratę, próbować ukoić ból - dodaje ksiądz biskup. - Takiego symbolicznego miejsca do tej pory w Koszalinie nie mieliśmy.