Zgodnie z procedurą złożenie zażalenia oznacza, że właściciele budynku nie mogą rozpocząć rozbiórki 34-metrowego biurowca, do czasu aż Urząd Wojewódzki w Szczecinie nie podejmie decyzji, co dalej.
- Opcje są dwie: wojewoda utrzyma w mocy naszą decyzję, albo nie. Wtedy całe postępowanie trzeba będzie rozpocząć od nowa — mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza.
Mieszkańcy budynku Matejki 5-7 w swoim zażaleniu podnosili kwestie bezpieczeństwa, boją się, że w wyniku prac ucierpieć może ich budynek. Chcą dodatkowych zabezpieczeń.
Jak informuje Robert Grabowski, zgodnie z decyzją na czas rozbiórki ulica Matejki ma być zamknięta dla ruchu, ograniczony ma być też ruch pieszych na ulicy Zwycięstwa, inwestor szczegóły ustalił z Zarządem Dróg i Transportu. Przygotowany przez inwestora plan zakłada zabezpieczenia większe niż te wymagane przepisami.
Mieszkańcy nie są jednak przekonani. - Lokatorzy z ulicy Matejki chcą m.in. montażu dodatkowych siatek zabezpieczających - wyjaśnia.
Wojewoda powinien podjąć decyzję w ciągu 30 dni, chyba że zdaniem urzędników sprawa jest skomplikowana, wtedy termin wydłuża się do dwóch miesięcy.
Przypominamy, że według planu w maju tego nie miało już być śladów po Związkowcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?