Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Sano" stuknęło 20 lat

Irena Boguszewska [email protected]
Pierwszy sklep "Sano” powstał w Koszalinie przy ulicy Zwycięstwa w 1990 roku. Z biegiem czasu powstawały następne, między innymi ten widoczny na zdjęciu – zrobionym zaraz po otwarciu – przy ulicy Tatarkiewicza (został wybudowany jako trzeci z kolei w 1991 roku).
Pierwszy sklep "Sano” powstał w Koszalinie przy ulicy Zwycięstwa w 1990 roku. Z biegiem czasu powstawały następne, między innymi ten widoczny na zdjęciu – zrobionym zaraz po otwarciu – przy ulicy Tatarkiewicza (został wybudowany jako trzeci z kolei w 1991 roku). Fot. Archiwum
W tym roku "Sano" obchodzić będzie huczny jubileusz. Nie ma chyba mieszkańca Koszalina, który nie robiłby zakupów, w którymś ze sklepów tej lokalnej sieci. A jak ona powstała?

Spółkę "Sano" w listopadzie 1990 roku założyli: Leszek Kołecki, Ireneusz Kwiatkowski i Dariusz Nowosad. Byli to trzej koledzy ze studiów, którzy postanowili razem założyć sklep. Nie mieli doświadczenia handlowego, ale był rok 1990, czyli dobry moment na rozpoczęcie własnej działalności, na otwarcie firmy.

Nowych firm w Koszalinie i w całej Polsce przybywało. Po wielu z nich nie ma nawet śladu, nikt nie pamięta, że takie były. A "Sano" istnieje nadal i dobrze się ma.

Skąd wzięła się nazwa? Otóż z łaciny, bo w niej sano oznacza zdrowie. A właściciele chcieli, aby ci, którzy będą robić u nich zakupy byli zdrowi i aby firma kojarzyła się klientom ze zdrowiem.

Na początku firma działała jako spółka cywilna. W 1999 roku została wniesiona aportem do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a do dotychczasowych współwłaścicieli dołączyli Grzegorz Batyński i Wiesław Miśko. Wnieśli dodatkowy kapitał, który pozwolił na dalszy rozwój. Dotychczas właściciele się nie zmienili.

- Pierwszy nasz sklep "Sano" przy ul. Zwycięstwo 190, dzisiaj najmniejszy w całej sieci, otwarty został w listopadzie 1990 roku - mówi Elżbieta Korol, kierownik działu marketingu spółki "Sano" w Koszalinie. - Od samego początku spółka zajmujemy się sprzedażą detaliczną w sklepach samoobsługowych. Można w nich kupić żywność, napoje, artykuły chemiczne i gospodarstwa domowego. Słowem to co w każdym domu jest na co dzień potrzebne.

Mimo iż z czasem konkurencja rosła, to spółka się rozwijała. Sklepów w niej przybywało jak grzybów po deszczu. W czerwcu 2002 roku otworzyła nowy supermarket "Sano Maxi" w budynku Galerii "Emka" w Koszalinie. Przez wszystkie lata działalności uruchomiła 18 sklepów samoobsługowych. Dziewięć z nich znajduje się w Koszalinie i tyle samo poza nim. Pierwszy poza miastem powstał w Białogardzie, kolejny - w Słupsku. Dzisiaj oprócz nich są po dwie placówki w Kołobrzegu i Szczecinku, a po jednym - w Człuchowie, w Gryficach i w Połczynie Zdroju.

Przez wiele lat w Koszalinie mówiło się, ze właściciele "Sano" skutecznie blokują budowę w Koszalinie centrów handlowych. Na nich zrzucali winę za to, że tak długo nie powstają. Bo wszędzie były - w Szczecinie, Słupsku, a u nas nie. Oni twierdzą, że żadnego wpływu na to nie mieli.

- A kto blokuje budowę aquaparku? - pytają pracownicy "Sano". - Jest w Darłowie, Kołobrzegu, a u nas tylko od wielu lat się o nim dyskutuje. Po prostu coś jakoś w naszym mieście nie wychodzi. A ostatnie lata udowodniły, że sklepów i supermarketów jest coraz więcej.
W ciągu ostatnich lat - w celu utrzymania dominującej pozycji na rynku handlu detalicznego w Koszalinie - spółka intensywnie inwestowała, otwierając kolejne supermarkety oraz przeprowadzając generalne remonty w już istniejących obiektach. Prace te były w głównej mierze sfinansowane z pieniędzy własnych.

W lutym 2007 roku "Sano" znalazło się w ogólnopolskim gronie firm o największym wzroście wartości w rankingu Małych i Średnich Przed-
siębiorstw miesięcznika gospodarczego "Forbes". Ranking "Diamenty Forbesa" prezentuje firmy, które osiągnęły największy przeciętny roczny wzrost wartości, badany na podstawie sprawozdań złożonych do Krajowego Rejestru Sądowego. "Sano" zajęło w nim 27. miejsce spośród ponad 200 firm z całej Polski. Spółka została wielokrotnie nagrodzona i wyróżniona, między innymi otrzymała następujące tytuły: Menadżer Pomorza Środkowego, Filary Polskiej Gospodarki, dwukrotnie - Pomorskiego Kupca Roku, a pięciokrotnie - Gazeli Biznesu.
W ostatnim czasie sklepy "Sano" się zmieniły. Są remontowane, nabierają nowego, nowocześniejszego wyglądu. I coraz bardziej wychodzą naprzeciw klientom. Wprowadzają nowe promocje, na przykład od paru miesięcy promocje weekendowe, podczas których od piątku do niedzieli można po atrakcyjnych cenach kupić mięso, owoce, warzywa. Dla klientów robi też swój jubileusz. Czy to nowe czasy, czy też coraz silniejsza konkurencja wymusiła takie działania?

- Na pewno i jedno, i drugie. My nie chcemy i nie możemy stać w miejscu, musimy się rozwijać - mówi Rafał Bednarczyk, dyrektor zarządzający spółki "Sano". - Mamy bardzo szerokie plany. W roku bieżącym i latach następnych planujemy uruchomienie kolejnych placówek handlowych na terenie Pomorza Środkowego i Zachodniego, a w przyszłości także i wejściu na giełdę, czyli o sprzedaży papierów wartościowych. Musimy więc bardzo szanować naszych klientów, bo jak ich zabraknie, to sklepy można zamknąć. Staramy się więc o nich dbać.

Wygraj roczną pensję!

Wkrótce koszalińska firma "Sano" obchodzić będzie huczny jubileusz. Organizuje go przede wszystkim dla klientów. Dla nich szykuje wiele atrakcji. - Z okazji jubileuszu chcemy podziękować klientom, że są z nami, że przychodzą do naszych sklepów od dwudziestu lat i u nas robią zakupy - mówi Rafał Bednarczyk, dyrektor SANO. - Dziesięciolecia firmy nie obchodziliśmy, przeszło cicho i niezauważalnie dla mieszkańców.
Obchody jubileuszowe rozpoczną się 1 września i potrwają trzy miesiące. Najważniejszym elementem będzie loteria dla klientów z nagrodami. - Na te nagrody przeznaczyliśmy 100 tysięcy złotych - mówi Rafał Bednarczyk, dyrektor "Sano" w Koszalinie. - Za zakupy za każde 20 zł klient otrzyma kupon - zdrapkę. Jeśli wyda 100 zł, w kasie dostanie pięć zdrapek. Będzie na nie można wygrać telewizory, laptopy, DVD, sprzęt gospodarstwa domowego, aparaty fotograficzne itd. Dodatkowo każdy klient, który przyniesie do sklepu 50 kuponów, dostanie misia. Będziemy ich mieć trzy rodzaje i każdy będzie mógł sobie wybrać. Zrobiliśmy to, bo chcemy, aby w naszym jubileuszu mogły uczestniczyć też dzieci.
W trakcie trwania loterii "Sano" zorganizuje dwie imprezy półfinałowe - 20 września i 23 października. Podczas każdej z nich rozlosowana zostanie jedna nagroda w wysokości 10 tys. zł, a podczas imprezy finałowej, kończącej jubileusz, czyli 20 listopada - 20 tys. zł, czyli roczna pensja.
Wydrukowanych zostało już mnóstwo zdrapek. Loteria jest organizowana we współpracy z firmą, która produkuje zdrapki. Postaci ze zdrapek będą umieszczone na billboardach, które pojawią się w kilkunastu punktach Koszalina i będą zmieniane co trzy tygodnie, a także w sklepach - na półkach, szybach, podłogach
(bog)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera