Sławno. Uwaga na oszusta! Podaje się za pracownika spółdzielni

W poniedziałek około godziny 13 do mieszkania 75- letniego mieszkańca Sławna zapukał mężczyzna. Przedstawił się jako pracownik spółdzielni mieszkaniowej. Obcy człowiek stwierdził, że musi sprawdzić przewody wentylacyjne.

Starszy mężczyzna nawet nie podejrzewał, że to może być oszust. Ufnie wpuścił gościa do mieszkania. Ten poprosił właściciela mieszkania o pomoc. - Prosił, aby obserwował kratkę wentylacyjną w łazience - mówi Krzysztof Mojsym, zastępca komendanta policji w Sławnie. - W ten sposób zajął właściciela, a sam skorzystał z okazji i splądrował szuflady w segmencie w pokoju.

Oszust znalazł w jednej z szuflad biżuterię - złote pierścionki, kolczyki i obrączki. Wartość strat, jak później oszacowano, wyniosła aż pięć tysięcy złotych.
Złodziej wyszedł po wszystkim z mieszkania nadal udając pracownika spółdzielni.

Poszkodowany dopiero później zauważył, że zniknęły z jego domu cenne drobiazgi. - I wtedy uświadomił sobie, że gdy stał przy tej kratce, to słyszał jakieś stukanie, jakby ktoś stukał szufladami, ale na gorąco kompletnie nie skojarzył, że mężczyzna zamiast zajmować się przewodem kominowym, po prostu grzebie w jego rzeczach i zabiera co cenniejsze - dodaje Krzysztof Mojsym.

Przypomnijmy, niedawno w Sławnie odnotowano serię oszustw. Złodzieje wykorzystywali naiwność ludzi, podawali się za pracowników urzędu, sprzedawców super leków, pielęgniarki, opiekunki, no i oczywiście wnuczków. Przypomnijmy też, że dzięki bystrości jednej z mieszkanek, udało się policji zatrzymać jednego z oszustów.

Okazuje się jednak, że cwaniaków nadal nie brakuje. Dlatego policja apeluje do wszystkich mieszkańców Sławna, a zwłaszcza ludzi starszych, aby nie ufali obcym. - W przypadku wizyt osób podających się za pracowników różnych instytucji, prosimy o sprawdzanie ich dokumentów i uprawnień, a przy pojawieniu się wątpliwości, najlepiej zadzwonić na policję albo do konkretnej instytucji, którą rzekomo ten ktoś reprezentuje . Ale - uwaga - na czas sprawdzenia, kto to jest, prosimy pozostawić wówczas te osoby za drzwiami, by nie skorzystały z nieuwagi i nie okradły mieszkania - mówi Łukasz Ochędalski, rzecznik policji w Sławnie.