Spore ilości śniętych ryb zalegających na dnie Niezdobnej lub płynących z jej nurtem zauważono kilka dni temu. – To głównie ukleje – mówi szefowa referatu ochrony środowiska szczecineckiego ratusza Bogumiła Rybińska, która w środę wraz z powiatowym lekarzem weterynarii zlustrowała cały bieg rzeczki łączącej jeziora Trzesiecko i Wielimie.
Miasto zleciło inspekcji weterynaryjnej wykonanie badań biologicznych padłych ryb. – Wykonamy także badania próbek pobranej wody – mówi Bogumiła Rybińska. Swoje badania wykonuje także Polski Związek Wędkarski, który jest dzierżawcą jeziora Trzesiecko (na Wielimiu gospodaruje spółka rybacka).
Sprawdziliśmy i my, jak wygląda sytuacja. Śniętych uklejek jest sporo, zalegają głównie na dnie. Trafiały się także pojedyncze sztuki okoni. Najwięcej ryb jest w okolicach ulicy Rzecznej. – Sukcesywnie, w zależności od pogody są wyławianie – mówi nasza rozmówczyni.
Na tym etapie trudno wyrokować, co może być przyczyną śmierci ryb. – Ukleje są w okresie tarła, płyną z Trzesiecka złożyć ikrę do Wielimia i potem wracają do Trzesiecka – Bogumiła Rybińska podejrzewa na tej podstawie, że do ewentualnego zatrucia mogło najpewniej dojść w nurtach Niezdobnej. To jednak będzie można zweryfikować dopiero po dokładnych badaniach ryb i wody.
Popularne na gk24:
- Zamach w Manchesterze. Zginęli byli mieszkańcy Darłowa
- Ewakuacja wieżowców w Koszalinie [zdjęcia]
- Zakaz spożywania surowej wody w gminie Tychowo
- Koszalińskie drogi w budowie. Rozmowa z Piotrem Jedlińskim
- Śmiertelny wypadek pod Gościnem. 8 lat wiezienia dla pasażera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?