Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia „Przylesie” zdjęła mu antenę

Rafał Wolny
Rafał Wolny
Na początku grudnia pracownicy KSM „Przylesie”, mimo sprzeciwu lokatora, zdjęli z okna jego antenę satelitarną i obciążyli go kosztami operacji. Niewykluczone, że sprawa skończy się w sądzie
Na początku grudnia pracownicy KSM „Przylesie”, mimo sprzeciwu lokatora, zdjęli z okna jego antenę satelitarną i obciążyli go kosztami operacji. Niewykluczone, że sprawa skończy się w sądzie Radek Koleśnik
„Przylesie” usunęło należącą do pana Stanisława antenę satelitarną, nie podając podstaw prawnych. Powodem miało być niszczenie elewacji, choć antena wisiała na budynku od lat 90-tych.

Jak wielu koszalinian Stanisław Ostrowski posiadał antenę satelitarną. Zainstalował ją jeszcze w 1990 r. W październiku br. otrzymał jednak od zarządzającej budynkiem KSM „Przylesie” wezwanie do usunięcia instalacji. Podstawa: regulamin mający zabraniać mieszkańcom montowania anten i innych elementów na elewacjach oraz przewiercania otworów w ścianach zewnętrznych. Przylesie wezwało „do demontażu i naprawy spowodowanych zniszczeń” parapetu zewnętrznego, ościeża okiennego i elewacji poprzez ich przewiercenie. „Działaniem swoim naraził Pan spółdzielnię na autratę gwarancji z tytułu remontu elewacji, który zakończył się 30 września 2016 r.” - m.in. czytamy w uzasadnieniu.

Stanisław Ostrowski z tą argumentacją się nie zgodził, podkreślając, że antena została zamontowana 26 lat temu, a teraz jedynie usprawnił sposób przeprowadzenia kabli antenowych, montując w otworach ściennych rurkę PCV. - Zrobiłem to właśnie ze względu na remont i jeszcze przed jego rozpoczęciem, aby lepiej zabezpieczyć ściany w razie przyszłej wymiany kabli - uzasadnia Czytelnik, dodając, że podczas prac remontowych robotnicy odpowiednio zabezpieczyli otwory.

Stanisław Ostrowski powołuje się jednocześnie na tzw. „prawo do anteny” gwarantowane przez UE, a wynikające z zasady swobodnego przepływu i odbioru usług oraz programów radiowych i telewizyjnych. - Spółdzielnia nie może odebrać mi tego przywileju, bo regulacje unijne są nadrzędne nad jej regulaminami - uważa spółdzielca, który z tego punktu widzenia zażądał od KSM „Przylesie” podania podstaw prawnych decyzji, a także regulacji wskazujących, w jaki sposób mieszkańcy mogą montować instalacje satelitarne.

W odpowiedzi otrzymał jedynie wskazanie, że elewacja, jako część wspólna, nie może być zagospodarowywana bez konsultacji ze spółdzielnią, a wezwanie wynika ze spoczywającego na zarządcy obowiązku utrzymania obiektów w należytym stanie i zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom.

Spółdzielnia wyjaśniła, że montaż anteny może skutkować problemami związanymi przede wszystkim z przenikaniem wilgoci w miejscach uszkodzenia elewacji, a podjęte przez mieszkańca zabiegi zabezpieczające nie stanowią gwarancji ich prawidłowego wykonania. „W przypadku nie zastosowania się do zaleceń (...) KSM „Przylesie” zmuszona będzie do demontażu anteny i wykonania wymaganych napraw na Pana koszt” - czytamy na końcu.

Tak też się stało - na początku grudnia spółdzielnia zdjęła antenę, a Stanisław Ostrowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczy ono zaboru mienia (odmówił odebrania anteny, jako dowodu w sprawie) oraz pozbawienia go dostępu do dóbr kultury i do informacji. - Antena wisiała ćwierć wieku i prezesowi nie przeszkadzała. To nie kwestia przepisów, tylko zemsta, bo ostatnio wygrałem z prezesem kolejny proces o naruszanie moich praw lokatorskich - uważa Stanisław Ostrowski, zwra-cajac uwagę, że z budynku usunięto jeszcze tylko jedną antenę.

Zapytaliśmy zatem spółdzielnię, jaka jest skala nieprawidłowo zainstalowanych zestawów satelitarnych w jej zasobach, ile wezwań do ich usunięcia wysłano, a przede wszystkim jaka jest ich podstawa i czy spółdzielnia dysponuje dokładnymi wytycznymi dotyczącymi montażu tego typu urządzeń na budynkach. Od ponad tygodnia nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Zobacz także: Koszalin: Wandal niszczy szybę szybę w aucie / nagranie z monitoringu

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!