Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion i tartan w Szczecinku jednak nie na Zachodzie?

(r)
Po trybunach "Lechii” zostało wspomnienie, dziś to głównie arena piłkarska, ale być może wrócą tu jeszcze lekkoatleci.
Po trybunach "Lechii” zostało wspomnienie, dziś to głównie arena piłkarska, ale być może wrócą tu jeszcze lekkoatleci. Fot. Rajmund Wełnic
Sławy szczecineckiego sportu i zasłużeni trenerzy chcą, aby nowy stadion lekkoatletyczny powstał nie na osiedlu Zachód, a w miejscu dawnej "Lechii".

Władze miasta przychylają się do tego pomysłu. Pod listem do burmistrza Szczecinka podpisali się .in. olimpijczycy Zenona Baniewicz, Jan Ornoch, czy byli znakomici reprezentanci kraju jak Marek Rumiński, Zdzisław Wiśniewski, czy Cezary Łapiński oraz trenerzy Roman Toboła i Józef Szpakowski.

- Do działania zmobilizowały mnie plany miasta, aby nowy stadion lekkoatletyczny zbudować od podstaw na obrzeżach osiedla Zachód - mówi Kazimierz Margol, były oszczepnik, a dziś działacz społeczny i inicjator powstania listu.

Argumenty za starą lokalizacją w miejscu stadionu "Lechia" są znane od lat - położenie w środku kompleksu sportowego przy ulicy Piłsudskiego. Tu na miejscu jest zaplecze Ośrodka Sportu i Rekreacji, stadion piłkarski, boiska treningowe, jedyna pozostałość po "Lechii", czyli żużlowa bieżnia, hala lekkoatletyczna, korty i hale tenisowe, basen.

W pobliżu są szkoły. - Jest tu tzw. niecka lekkoatletyczna, która posiada wręcz wymarzony makro- i mikroklimat do uzyskiwania znakomitych wyników i bicia rekordów - K. Margol uważa, że zbliżony nawet do najlepszych w kraju.

Poza tym "Lechia" to historia szczecineckiej lekkiej atletyki, tu wychowali się reprezentanci Polski, a stadion był świadkiem wielu emocjonujących zawodów.

Minusy budowy stadionu w miejscu dawnej "Lechii"

Są i minusy, o których sygnatariusze listu nie wspominają. To grunt pod stadionem, dawne dno jeziora, grząskie i niestabilne. To dlatego kilka lat temu trzeba było burzyć betonowe trybuny i rozebrać wał ziemny, bo pod tym ciężarem zapadał się stadion zbudowany w latach 60.

Dziś jest tu tylko nowa płyta boiska piłkarskiego, lekka konstrukcja przenośnej trybuny i stara bieżnia, notabene - właśnie z powodu podłoża - nierówna. Budowa na takim gruncie tartanowej bieżni, o jakiej marzą lekkoatleci, wymagać będzie dodatkowego wzmocnienia i sporo kosztuje.

- Głos środowiska na pewno jest ważny i trzeba się nad nim pochylić - komentuje list wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak. - Sami zresztą zaczynamy się przychylać do koncepcji starej lokalizacji z takich samych, jak przytoczone przez sportowców powodów. Niedawno spotkałem się z jednym z trenerów, oglądaliśmy tereny OSiR i ta propozycja na dziś wydaje się rozsądna i najbardziej pożądana.

Decyzję odłożyliśmy jednak, bo wszystko zależy od dofinansowania takiej inwestycji. Jak znajdą się fundusze, to z budową można ruszać szybko, na razie jednak nic nie jest przesądzone.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!