W tym roku, po kilku latach przerwy, znów będziemy mieli miejski pokaz fajerwerków. Ale nie w centrum miasta: - Na to nie mamy pozwolenia - mówi prezydent miasta Janusz Gromek.
- Chodzi o ewentualne zagrożenie pożarowe. Poza tym przeciw fajerwerkom od dawna protestują organizacje prozwierzęce, bo stres, jaki przeżywają w Sylwestra nasze czworonogi, może być dla nich nawet śmiertelny. Ale by nie pozbawiać sylwestrowych wrażeń fanów sztucznych ogni i głośnych wybuchów, magistrat wraca do miejskiego pokazu. Zobaczymy go jednak tam, gdzie przynajmniej teoretycznie powinien być mniej uciążliwy, za to wyjątkowo efektowny - nad morzem.
Tym razem fajerwerkowe „centrum dowodzenia” będzie się znajdowało na wschodnim falochronie kołobrzeskiego portu. Najlepszy widok powinniśmy mieć więc z molo. Tu, już przy wejściu, Nowy Rok będzie witał prezydent Janusz Gromek. Oczywiście jak można się spodziewać, zarówno miasto, jak i dzielnicę uzdrowiskową, rozświetlą sztuczne ognie wystrzeliwane przez bawiących się na sylwestrowych imprezach. Ale i tu dostrzegamy pewne zmiany - jak mówi Adam Hok, dyrektor Hotelu Wellness ProVita: - Przybywa nam gości, którzy wykupują pobyt sylwestrowy bez uczestnictwa w balu. W tym roku zajmą ponad 20 pokoi. W wieczór sylwestrowy jedzą oczywiście kolację, ale w zbiorowej zabawie nie chcą uczestniczyć. To osoby, które również w tym czasie stawiają na spokój i relaks, na aktywny wypoczynek i sport. Z myślą o nich w sylwestrowy wieczór znacznie dłużej działa nasza strefa SPA i basen.
Zobacz także Powitanie 2017 roku w Koszalinie
Popularne na gk24:
- Urzędnicy z Darłowa spełnili nietypową prośbę turystki [WIDEO]
- Elżbieta R. umarła na jego rękach. Przeciągnął jej ciało do lasku
- Cheerleaders na meczu AZS - Czarni [ZDJĘCIA]
- W Koszalinie pracowało 640 ubeków, ich zadaniem była „ochrona operacyjna PZPR”
- Choinki za darmo przed ratuszem w Koszalinie [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?