Szczecinek oczami młodych architektów

Do szczecineckiego ratusza wpłynęły właśnie prace kilkunastu studentów architektury Politechniki Poznańskiej, którzy mieli za zadanie zmierzyć się z opracowaniem koncepcji przebudowania i zagospodarowania kilku najbardziej strategicznych zakątków Szczecinka. O wizycie przyszłych architektów pisaliśmy jesienią, teraz nasi Czytelnicy poznają efekty ich pracy.

- Widać, że każdy z nich miał swój pomysł, swoją wizję ładu przestrzennego i starał się dać temu wyraz - mówi wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak, który był pomysłodawcą zaproszenia studentów do współpracy. - Zależało nam na uzyskaniu świeżego spojrzenia kogoś na dorobku, kto kompletnie nie zna miasta, bo wszyscy byli pierwszy raz w życiu w Szczecinku. Ratusz opłacił ich przyjazd, nocleg i dokładnie pokazało słabe i mocne strony grodu nad Trzesieckiem. - Wskazaliśmy im konkretne zadania: przygotowanie wstępnej koncepcji przebudowy placu Wolności łącznie z ulicą 9 Maja z najbrzydszym budynkiem przy deptaku oraz zagospodarowania brzegu jeziora w Świątkach przy nowym osiedlu domów jednorodzinnych - dodaje Daniel Rak.

Młodzi architekci połączyli przyjemne z pożytecznym, bo ich prace były zadaniem semestralnym na zaliczenie. Wszyscy je otrzymali, choć - jak to na uczelni - trafiają się studenci zdolni i mniej zdolni. Wiceburmistrz Szczecinka jest zadowolony z efektów: - Moim faworytem jest koncepcja Wojciecha Kozłowskiego, który uznał, że budynek ratusza jest dominującym i wyróżniającym się elementem placu Wolności i stworzył układ zbiegający się przy magistracie - Daniel Rak pokazuje wizualizację. - Monotonię szarości przełamał elementami zieleni. Burmistrzowi Jerzemu Hardie-Douglasowi przypadła z kolei do gustu praca z fontanną ukrytą w nawierzchni rynku, z której tryskają słupy wody.

Ciekawie też jeden ze studentów "rozprawił" się z koszmarnym blokiem z lat 60. przy deptaku, który wpasowano między stare kamieniczki. - Na uwagę zasługuje także projekt urządzenia brzegu Trzesiecka na Świątkach z małą mariną do cumowania łódek i czymś rodzaju platformy wypoczynkowej - mówi Daniel Rak. Stworzenie takiego urokliwego bulwaru na pewno podniosłoby atrakcyjność nowej dzielnicy Szczecinka.

Pomysły młodych ludzi nie wylądują w szufladzie ani nawet nie skończą na wystawie, którą miasto urozmaici otwarcie remontowanego jeszcze szczecineckiego zamku (otwarcie planowane jest w drugiej połowie roku). - Przymierzamy się do projektu przebudowy placu Wolności i ulicy 9 Maja - mówi wiceburmistrz. - Nasza miejska pracownia urbanistyczna i architekt miejski Tomasz Wolanin pracują już nad tym od pewnego czasu. Niewykluczone, że niektóre pomysły i rozwiązania z koncepcji studenckich, oczywiście po dopracowaniu, uda się wprowadzić do projektu. Powinien być on gotowy w ciągu roku. Po opracowaniu dokumentacji przebudowy infrastruktury podziemnej i zrobieniu kosztorysu będzie można przystąpić do szukania funduszy na inwestycję. Myślę, że najwcześniej w roku 2015.