Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Białym Borze dla Ukraińców. Gmina odzyska odprawy

Rajmund Wełnic
Szkoła podstawowa i gimnazjum dla mniejszości ukraińskiej w Białym Borze
Szkoła podstawowa i gimnazjum dla mniejszości ukraińskiej w Białym Borze archiwum
Biały Bór odzyska 200 tysięcy złotych, jakie wydał na odprawy dla nauczycieli ze szkoły, którą prowadzi fundacja mniejszości ukraińskiej.

Od września Zespół Szkół nr 2 im. Tarasa Szewczenki (podstawówka i gimnazjum) w Białym Borze prowadzi fundacja założona przez mniejszość ukraińską. To finał wieloletniego pata, w jakiej placówka dla ukraińskich dzieci się znalazła. - Co roku dopłacaliśmy do jej utrzymania od 120 do 200 tys. zł ponadto co otrzymywaliśmy z subwencji, to było dla nas olbrzymie obciążenie – mówi burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski. - Marszałek województwa nie był zainteresowany przejęciem szkoły, bo to nie jego zadanie (samorząd wojewódzki prowadzi jednak ukraińskie liceum w Białym Borze – red.). Podjęliśmy więc rozmowy z mniejszością ukraińską i doprowadziliśmy, do tego, że to oni będą ją prowadzić jako szkołę społeczną o charakterze publicznym pod nadzorem kuratora. Ukraińcy powołali fundację, która stała się organem prowadzącym, gmina przekazuje jej tylko subwencję oświatową naliczoną na uczniów.
Problemy finansowe wzięły się z tego, że subwencja, jaką gmina dostaje od państwa, nie pokrywa kosztów utrzymania szkoły (żeby było jasne, nie tylko tej). - W sumie, w podstawówce i gimnazjum, uczy się tam obecnie 55 dzieci – liczy Paweł Mikołajewski. - W klasach jest po kilkoro uczniów, a nauczycieli aż 26 plus obsługa.
Po zmianie organu prowadzącego – choć dla pracowników miejsce i charakter pracy się nie zmienił – nauczycielom zgodnie z Kartą Nauczyciela należy się odprawa. - Wypłaciliśmy w sumie blisko 200 tys. zł nauczycielom i 56 tys. zł pracownikom obsługi – burmistrz Białego Boru nie ukrywa, że to był dla samorządu spory wydatek. Wystąpił więc do minister edukacji o refundację wydatków na nauczycielskie odprawy i pomoc w tej sprawie poseł Małgorzatę Golińską.
Liczy, że dostanie góra 25 procent zwroty wydatków, a z Warszawy przyszła właśnie wiadomość, że Biały Bór może liczyć na całe 200 tys. zł. - Świetna informacja, dziękuję pani poseł – cieszy się burmistrza.
- Pieniądze pochodzą z rezerwy ministra edukacji, co więcej jest deklaracja pani minister, że w wypadku mniejszych gmin odprawy dla nauczycieli będą zwracane w 100 procentach, w większych mogą być nieco mniejsze – mówi poseł PiS ze Szczecinka Małgorzata Golińska.

ZOBACZ TEŻ FILM z niecodziennego wypadku w Białym Borze

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!