Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Kołobrzegu wciąż odmawia ujawnienia zarobków posła Marka Hoka

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
- Pan Kigina nie zabroni mi wykonywania zawodu - mówił Marek Hok. Od piątku jest wśród posłów protestujących w Sejmie. W sobotę na krótko wrócił do Kołobrzegu, by spotkać się z dziennikarzami
- Pan Kigina nie zabroni mi wykonywania zawodu - mówił Marek Hok. Od piątku jest wśród posłów protestujących w Sejmie. W sobotę na krótko wrócił do Kołobrzegu, by spotkać się z dziennikarzami facebook
Kołobrzeski szpital ponownie odmówił udzielenia informacji na temat zarobków posła PO. Zawodowe losy posła Marka Hoka drąży członek Rady Społecznej szpitala związany z PiS.

Ta sprawa ciągnie się od wiosny. Jak tłumaczy Sławoj Kigina, związany z kołobrzeską prawicą członek Rady Społecznej kołobrzeskiego szpitala, drąży temat zatrudnienia i wynagrodzenie posła PO Marka Hoka w szpitalu dlatego, że mieli go o to prosić pracownicy szpitala.

- Sugerowali, że poseł jest zatrudniony w szpitalu, a widywali go tam rzadko - mówił. Marek Hok to lekarz ginekolog. Sławoj Kigina zawnioskował o informację, przypominając, że poseł to osoba publiczna, a szpital utrzymuje się z publicznych pieniędzy.

Dyrektor szpitala Tomasz Szymański potwierdził wtedy, że poseł pracuje w szpitalu, ale jego wynagrodzenia nie poda ze względu na ochronę danych osobowych. Kigina złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który przyznał mu rację. Wskazał, że dyrekcja szpitala nie wyjaśniła, dlaczego poseł miałby korzystać z ograniczenia udzielania informacji publicznej.

Szpital w ostatniej odpowiedzi dodaje więc m.in.: chodzi o informacje dotyczące sfery prywatności posła, który w czasie zatrudnienia nie miał wpływu na dysponowanie majątkiem szpitala. Zaś bycie osobą publiczną nie oznacza wyłączenia ochrony sfery życia prywatnego. Wkraczanie w nią powinno być uzasadnione ważnym interesem publicznym, a nie zaspokojeniem potrzeby sensacji.

Marek Hok mówi od początku o zażenowaniu sprawą: - Nikt nie zabroni mi wykonywania zawodu. Regulamin sejmu na to zezwala. Już wiosną mówił, że w szpitalu współpracuje ze szkołą rodzenia. Ciekawych jego zarobków odsyłał do oświadczenia majątkowego.

Sławoj Kigina o zatrudnienie posła pytał też inne placówki. Odpowiedział mu Urząd Gminy Ustronie Morskie, zatrudniający lekarza od 2009 do 2014 r. i Szpital Wojewódzki w Koszalinie. Marek Hok był tam zatrudniony od 1 grudnia 2008 do 30 listopada 2009 r. Był wtedy członkiem zarządu województwa, zarabiał w szpitalu 4323 zł brutto miesięcznie.

Zobacz także Ślubowanie w Zespole Szkół Morskich w Kołobrzegu

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!