Nic dziwnego, jedzie się po niej jak po grudach. Chodzi o odcinek ul. Połczyńskiej od ronda Solidarności w kierunku ul. Młyńskiej, aż do liceum im. Stanisława Dubois, do placu Gwiaździstego. Jezdnia była przez kilkanaście dni poddawana gruntownej naprawie. Zerwany został stary asfalt, wymieniane były studzienki kanalizacji deszczowej.
Podobne roboty - łącznie za prawie milion złotych - przeprowadzała firma Colas na aż siedmiu ulicach w mieście. Nowe nawierzchnie, oprócz ulicy Połczyńskiej, pojawiły się więc, albo za chwilę pojawią, na ulicy Staszica, Klemensiewicza, Fałata, Karłowicza, Chopina i Jamneńskiej. Ale tylko na Połczyńskiej pojawił się spory problem.
- Chodzi o te nieszczęsne studzienki - mówi pan Radosław, nasz stały Czytelnik, kierowca z Koszalina. - Właśnie przejechałem się tą niby naprawioną jezdnią i jestem oburzony. Wymalowano już pasy na asfalcie, więc chyba to już jest koniec prac. Tymczasem jedzie się tam okropnie. Studzienki są kilka centymetrów poniżej jezdni, a i sama nawierzchnia jest pofalowana.
Ktoś powinien to zbadać. Moim zdaniem to fuszerka - uważa Czytelnik.
- Oczywiście, że nie tolerujemy fuszerek, a na ulicy Połczyńskiej rzeczywiście do fuszerki doszło - przyznaje Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. Prace firmie Colas zlecił Zarząd Dróg Miejskich, a to spółka samorządowa. - Colas, oprócz wymiany nawierzchni, wymieniał też i obsadzał w jezdniach aż 112 studzienek. Na ulicy Połczyńskiej miał to zrobić z czterema studzienkami. I niestety, tu im nie wyszło. Studzienki są rzeczywiście źle obsadzone. Są zbyt nisko względem asfaltu, więc rzeczywiście jedzie się tamtędy źle.
Rzecznik informuje, że prace na ul. Połczyńskiej nie zostały więc odebrane. Kierownictwo ZDM ustala już z wykonawcą termin naprawy. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku. Niestety, kierowcy znowu będą się musieli przygotować na utrudnienia. Te nie powinny jednak potrwać długo.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?