Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Laskach Koszalińskich. 9 osób straciło dach nad głową

Katarzyna Chybowska
W sobotni poranek w Laskach Koszalińskich (gmina Biesiekierz) w domu wielorodzinnym wybuch pożar. W zaledwie kilka godzin dach nad głową i większość dobytku straciło 9 osób. Mieszkańcy budynku pilnie potrzebują wsparcia.

Nie wiadomo jeszcze co było przyczyna pożaru. Wiadomo, że budynek nie nadaje się do zamieszkania, nie był też ubezpieczony.W poniedziałek w trybie pilnym odbyło się kilka spotkań. Rano pogorzelcy rozmawiali z wójtem oraz przedstawicielami Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Chcemy przede wszystkim zidentyfikować potrzeby mieszkańców. Tak, aby pomoc, która do nich trafi była tą, której rzeczywiście potrzebują - podkreślał podczas spotkania Andrzej Leśkiewicz, wójt gminy Biesiekierz.

Również w poniedziałek część właścicieli spotkała się z zarządcą sądowym nieruchomości, Grażyną Niedzielą: - Niestety jest to mała wspólnota i żeby móc podjąć jakąkolwiek decyzje potrzebujemy 100 procent zgodności. Ci, którzy się pojawili, zdecydowali, że chcą sprzedać budynek.

Obecnie uruchomione jest kilka zbiórek na rzecz pogorzelców. W akcję włączył się Caritas i uruchomił konto, na które można wpłacać datki: 60 1020 2791 0000 7002 0234 4976 z dopiskiem „Pogorzelcy”. Osoby, które chciałyby przekazać ubrania czy sprzęt AGD proszone są o kontakt z GOPS w Biesiekierzu. Powstały też prywatne zbiórki na portalach takich jak zrzuta.pl.

Wszyscy poszkodowani otrzymali propozycje stancji do wynajęcia w gminie Biesiekierz lub mieszkań tymczasowych, mają też otrzymać zapomogi.

Gmina zapewniła też właścicielom mieszkań na parterze, których dobytek nie został całkowicie zniszczony transport sprzętów oraz mebli.

Na razie nieznana jest przyczyna wybuchu pożaru.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!