Trenerzy break dance NASA z Koszalina zapraszają dzieci i młodzież na zajęcia

Na swoje zajęcia zaprasza Szkoła Tańca Break Dance NASA Koszalin.

Jak informują trenerzy, pierwsze spotkanie dla osób, które chcą spróbować swoich sił w tańcu ulicznym odbędą się w sobotę o godz. 14 w hali judo na terenie Gwardii Koszalin przy ul. Fałata 34 (obiekty za stadionem Gwardii, przy hali sportowej). Nabór do sekcji dla początkujących będzie trwał cały wrzesień.

- Pierwsze zajęcia są bezpłatne. Zapraszamy wszystkie dzieci i młodzież, które chcą sprawdzić, czy ta forma aktywności jest dla nich - zachęcają trenerzy Marcin i Krzysztof Grzybowscy, bracia, którzy już od ponad 25 lat tańczą break dance i mają wiele sukcesów na tym polu w kraju i zagranicą. Od wielu lat prowadzą zajęcia i wychowują kolejne pokolenie ulicznych tancerzy.

Break dance to jeden z elementów kultury hip-hopowej. Taniec ten to połączenie figur tanecznych z elementami gimnastyki i akrobacji. Od tancerza wymaga nie tylko poczucia rytmu, ale także gibkości, sprawności fizycznej i siły. Wszystkie te elementy można szlifować pod okiem trenerów z NASA.

Kto może zacząć tańczyć break dance? Trenerzy zapraszają przede wszystkim dzieci w wieku wczesnoszkolnym, choć w zajęciach biorą udział także przedszkolaki - pięcio- i sześciolatkowie. Zajęcia dla najmłodszych prowadzone są w formie zabawy. - Zapraszamy także dziewczynki od 7 lat do sekcji akrobatycznej - dodaje trener Marcin Grzybowski.

Ile kosztują zajęcia? Wysokość uzależniona jest od liczby treningów w tygodniu. Jeden trening w tygodniu - 130 zł, dwa - 180 zł, trzy - 220 złotych. Dla dwójki rodzeństwa są zniżki, a w przypadku trójki rodzeństwa trzecie dziecko korzysta z zajęć bezpłatnie.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Dzwoń. Marcin Grzybowski - tel. 512 373 710.
Warto tu dodać, że break dance w 2020 roku stał się także dyscypliną olimpijską. Tancerze mają po raz pierwszy walczyć o olimpijskie medale w 2024 roku. Kto wie, może w przyszłości to tancerze NASA będą reprezentować Polskę na olimpiadach i zdobywać dla nas medale?