Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W przedszkolach zabrakło ponad 150 miejsc

ŁUKASZ GŁADYSIAK
W Kołobrzegu zakończył się kolejny etap rekrutacji do przedszkoli miejskich. Dla wszystkich chętnych miejsc nie wystarczyło, choć gdzieniegdzie wolne jeszcze są.
W Kołobrzegu zakończył się kolejny etap rekrutacji do przedszkoli miejskich. Dla wszystkich chętnych miejsc nie wystarczyło, choć gdzieniegdzie wolne jeszcze są. sxc.hu
W Kołobrzegu zakończył się kolejny etap rekrutacji do przedszkoli miejskich. Dla wszystkich chętnych miejsc nie wystarczyło, choć gdzieniegdzie wolne jeszcze są.

Na potwierdzenie chęci skierowania dziecka do miejskich przedszkoli oraz oddziałów przedszkolnych kołobrzeżanie mieli czas do 6 kwietnia. Od kilku dni w sieci oraz samych placówkach znaleźć można informacje dotyczące wolnych miejsc. Zgodnie z prognozą, nie wszystkie maluchy udało się z sukcesem zakwalifikować.

- Na 323 miejsca zwolnione przez dzieci rozpoczynające naukę w szkołach podstawowych, bo te mamy do dyspozycji, zgłosiło się 467 chętnych. 308 udało się nam już przydzielić, dla pozostałych miejsc zabrakło - mówi Elżbieta Korczewska, kierownik referatu oświaty Urzędu Miasta. Dodaje, że w grupie oczekującej, 138 dzieci mieszka w granicach miasta, czyli ma pierwszeństwo w kolejnym, zaplanowanym do 31 maja, etapie rekrutacyjnym. Pozostałe dzieci, pochodzące spoza Kołobrzegu, na swoją kolej będą musiały zaczekać do czerwca.

Dla dzieci najstarszych - w wieku 5 i 6 lat, objętych obowiązkiem przedszkolnym, 27 miejsc oferuje oddział przy Szkole Podstawowej nr 5 (ul. Arciszewskiego). Dwa czekają w Zespole Szkół w Podczelu oraz Przedszkolu nr 8 (ul. Bociania).

- Największe braki są w grupie, która teoretycznie nie musi jeszcze uczęszczać do przedszkoli, czyli roczników od 2009 wzwyż - mówi Elżbieta Korczewska. Informuje, że dodatkowy oddział dla 25 młodych kołobrzeżan zostanie niebawem utworzony w Przedszkolu nr 1 przy ul. Zygmuntowskiej.

Poza tym cztery miejsca dla trzylatków czekają w Przedszkolu Integracyjnym Nr 6 (ul. Kościuszki), tam jednak w pierwszej kolejności przyjmowane będą dzieci z orzeczeniami o niepełnosprawności. Jak dotąd żadnej tego rodzaju aplikacji nie odnotowano; jeśli stan taki utrzyma się do końca kwietnia, miejsca te przekazane zostaną do dyspozycji pozostałych maluchów.

Nabór, jak informowaliśmy na początku kwietnia, trwa też w placówkach prywatnych. Tam sytuacja z miejscami jest także trudna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!