Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waży się los zadłużonej gminy Ostrowice

Krzysztof Bednarek
Archiwum
Dzisiaj w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych zaplanowano spotkanie, które może być decydujące dla przyszłości zadłużonej gminy Ostrowice.

Wójt Ostrowic Wacław Micewski, który o spotkaniu dowiedział się we wtorek wieczorem, do Warszawy wybiera się z przewodniczącym rady Romanem Bany.

- My jedziemy na spotkanie w pięcioosobowym składzie - powiedział nam Zdzisław Gładosz, przedstawiciel opozycji.

Gładosz i jego zwolennicy chcieliby, żeby premier Beata Szydło jak najszybciej podjęła decyzję o ustanowieniu w Ostrowicach komisarza. Beata Szydło dobrze orientuje się w sytuacji Ostrowic, które odwiedziła pod koniec sierpnia, wówczas jeszcze jako kandydat na premiera.

A sytuacja jest wyjątkowo trudna. Rządzący Ostrowicami od kilkunastu lat wójt Wacław Micewski zadłużył 2,5-tysięczną gminę na kwotę przeszło 33 mln zł. W ramach „ratowania” gminnych finansów, korzystał z kredytów w parabankach. Opracowany przez gminę w ubiegłym roku program naprawczy, który opiera się na przesłankach, że gmina będzie zarabiała na podatku z farm wiatrowych, których na razie nie ma, nie znalazł uznania ani w Regionalnej Izbie Obrachunkowej, ani u poprzedniego wojewody. Piotr Jania, nowy wojewoda zachodniopomorski, zapowiedział udział w jutrzejszym spotkaniu.

Najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze: albo gmina otrzyma pomoc finansową od rządu i przetrwa, albo wdrożony zostanie proces likwidacji i przyłączenia Ostrowic do innej, bogatszej gminy. Na przykład do sąsiedniego Drawska Pomorskiego

- Dużo w tej sprawie zależeć będzie od postawy samych samorządowców - uważa wiceminister MSWiA Sebastian Chwałek.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!