- Ustawione niedawno znaki o kontroli radarowej na wysokości kościoła przy ulicy Kościuszki wyglądają jak kiepski żart - denerwuje się pan Marcin, zmotoryzowany mieszkaniec Szczecinka. - Jazda powyżej 30 km/h może się zakończyć w najlepszym wypadku urwaniem koła. Kierowcy są zmuszeni jeździć slalomem po wykrotach na tej ulicy, która od jakiegoś czasu nie wyglądała najlepiej, ale z chwilą oddania do użytki małej obwodnicy zarządcy zdaje się zapomnieli, że tędy też jeżdżą ludzie.
Krótka przejażdżka potwierdza uwagi kierowców. Od ronda na ulicy Mierosławskiego aż do granic Szczecinka za nową dzielnicą Trzesieką nawierzchnia ulicy Kościuszki (i dalej Trzesieckiej) przypomina tor przeszkód. Po ostatniej odwilży asfalt posypał się w wielu miejscach odsłaniając spore dziury.
Praktycznie także wylot każdej studzienki kanalizacyjnej to wybój. Część się bowiem pozapadała. Ulica Kościuszki ma aż trzech zarządców - tym do skrzyżowania z Mierosławskiego włada miasto, odcinek do ulicy Karlińskiej jest w zarządzie powiatu, a reszta to własność województwa.
I właśnie dwa ostatnie fragmenty są najgorszym stanie. W ostatnich latach praktycznie wszystkie pozostałe najważniejsze ulice zostały w Szczecinku wyremontowane kosztem kilkudziesięciu milionów złotych, więc kontrast z ulicą Kościuszki jest tym większy.
- Dziury będziemy oczywiście łatać doraźnie, gdy tylko pozwolą warunki atmosferyczne, bo muszą ustać opady deszczu - mówi Włodzimierz Fil, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku. Zapowiada też, że zapadnięte studzienki będą wkrótce na swój koszt poprawiać "wodociągi".
- To są ich urządzenia w naszej drodze - wyjaśnia szef drogowców. Nie ukrywa jednak, że to połowiczne rozwiązania i poważniejszy remont wchodzi w grę w przyszłości. - Być może w trakcie roku zarząd powiatu znajdzie jakieś oszczędności i dokona przesunięć budżetowych na ten cel - mówi Włodzimierz Fil. - W przeciwnym razie będziemy się starać, aby na remont ulicy Kościuszki otrzymać dotację z programu schetynówek.
Szybkie, ale także awaryjne, łatanie dziur obiecuje Marek Pysz z Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, który opiekuje się dalszym odcinkiem ulicy Kościuszki (i całej drogi nr 172). - Przyjmuję sygnał od pana i już przekazuję odpowiednim służbom, aby zareagowały - powiedział nasz rozmówca przyznając, że odwilż obnażyła słabe strony dróg. - Jako zarządca jesteśmy zobowiązani do utrzymania drogi w bezpiecznym dla użytkownikowi stanie.
ZZDW ma w tym roku fundusze na renowację drogi nr 172, ale raczej przeznaczone będą one na kolejny odcinek trasy między Szczecinkiem a Barwicami.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?