Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010: Szczecinek - Krzysztof Lis, Jerzy Hardie-Douglas - sprawdzamy ich majątki

(r)
Krzysztof Lis ( z lewej) i Jerzy Hardie-Douglas.
Krzysztof Lis ( z lewej) i Jerzy Hardie-Douglas.
Starosta szczecinecki Krzysztof Lis w trakcie tej kadencji wprowadził się do 250-metrowego domu wybudowanego na rozległej działce. Burmistrz Szczecinka na lepszy zmienił zarówno samochód, jak i motocykl.

Krzysztof Lis, starosta szczecinecki

Starosta szczecinecki należy niewątpliwie do jednych z najlepiej wynagradzanych samorządowców w regionie. Co roku na konto Krzysztofa Lisa wpływało w kończącej się kadencji około 150 tysięcy zł brutto. To pokaźny dochód, który razem z dochodami żony - szefowej opieki społecznej w Barwicach - pozwolił staroście wybudować okazały dom. Dodajmy, że Krzysztof Lis swój urząd sprawuje już nieprzerwanie ponad 10 lat.

Do 250-metrowej posiadłości na rozległej działce starosta wprowadził się już w trakcje tej kadencji, po skończeniu budowy. Dziś swój dom wycenia na równe 600 tys. zł. Mimo zacnych zarobków starosta Krzysztof Lis musiał inwestycję wesprzeć kredytem, ma do spłacenia jeszcze 220 tys. zł.

A jeszcze na początku obecnej kadencji państwo Lisowie mieszkali w spółdzielczym mieszkaniu o powierzchni 68-metrów wycenianym wówczas na skromne 50 tys. zł. Obecnie starosta tego mieszkania już nie ma, utrzymał za to cały czas kilka nieruchomości gruntowych, które są w sumie warte około 50 tys. zł.
Nie zmienił też cały czas samochodu i wciąż jeździ (dodajmy, że szybko, bo starosta ma żyłkę rajdowca) oplem astrą. Możemy się też założyć, że jeżeli Krzysztof Lis zmieni samochód to także na opla, bo znana jest jego słabość do tej marki. Polecamy insignię, bardzo udany model...

Cóż się jeszcze przez ostatnie cztery lata u pana starosty zmieniło? Na początku kadencji był szefem rady nadzorczej PKS Szczecinek z wynagrodzeniem rocznym około 9 tys. zł. Później przestał nim być, ale chyba sobie stratę powetował, bo od niedawna - oczywiście jako przedstawiciel samorządu - jest właścicielem całej firmy, którą powiat przejął od państwa.

O majątkach samorządowców piszemy także tutaj:
Mirosław Mikietyński, Piotr Jedliński, Roman Szewczyk - zaglądamy do ich kieszeni
Jedliński, Wezgraj, Kościńska, Michalak - sprawdzamy majątki kandydatów na prezydenta Koszalina
Arkadiusz Klimowicz, Krzysztof Frankenstein - prześwietlamy majątki burmistrzów Darłowa i Sławna

Jerzy Hardie-Douglas, burmistrz Szczecinka

Burmistrzowi Szczecinka Jerzemu Hardie-Douglasowi najwyraźniej praca pali się rękach. Oprócz posady w ratuszu (a przypomnijmy, że od dwóch lat ma tylko jednego zastępcę) nadal prowadzi praktykę lekarską. Pracuje też w kilku firmach medycznych na umowy zlecenia. W ostatniej kadencji co roku zarabiał w ten sposób średnio po blisko 100 tys. zł. Do tego dochodzi burmistrzowska pensja - także grubo powyżej 100 tys. zł rocznie. Jak obliczyliśmy, w ciągu ostatnich blisko 5 lat zarobki burmistrza w ratuszu wyniosły w sumie blisko 700 tys. zł. Razem z ponad 400 tysiącami złotych wynagrodzenia za pracę lekarza daje to grubo ponad milion zł. Sporo, nawet zważywszy, że są to kwoty brutto.

W czasie ostatniej kadencji wzrosły też zobowiązania burmistrza - na początku urzędowania miał do spłacenia około 73 tys. zł kredytu hipotecznego, teraz w sumie trzy pożyczki na blisko 200 tys. zł. Ma też około 90 tys. zł oszczędności, nieco więcej niż cztery lata temu. No cóż, klienci z takimi dochodami dla banków to błogosławieństwo.

Burmistrz Szczecinka nadal ma ten sam 300-metrowy dom, przy czym jego wartość wycenia znacznie wyżej niż cztery lata temu (z 450 na 800 tys. zł). W tym czasie kupił także 6,5-hektarowe gospodarstwo rolne warte około 80 tys. zł oraz pół działki z budynkiem usługowym wycenianym na 150 tys. zł. Nadal dzierżawi budynek mieszkalny i ma 200-metrową działkę rolną.

Burmistrz lubi skandynawską motoryzację. Po ostatnich wyborach jeździł saabem z roku 1997, teraz także, ale o kilka roczników młodszym. Przesiadł się również na lepszy motocykl, bo jednoślady to pasja Jerzego Hardie-Douglasa. Na początku swoich rządów miał Yamahę Dragstar z 2001 roku, a teraz Harleya Davidsona Road King wartego ponad 30 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!