Wybory Prezydenckie 2020. Komentarze polityków z regionu

Małgorzata Prokop - Paczkowska, posłanka Lewicy: - Mamy II turę, chcieliśmy tej II tury i dobrze, że ona jest. To była ostra kampania, w trudnych warunkach. Nasz lewicowy kandydat - Robert Biedroń - był najodważniejszy pod względem proponowanych zmian, a polskie społeczeństwo jest mocno konserwatywne. Badania pokazały, że jesteśmy najbardziej homofobicznym narodem w Europie. Ważne jest, że jako Lewica mogliśmy być obecni w tych wyborach i mogliśmy mówić o sprawach ważnych. Wynik sondażowy naszego kandydata nie był satysfakcjonujący, ale jego głos był donośny i mocno słyszalny. Spodziewaliśmy się takiego rozstrzygnięcia. Polskie społeczeństwo woli, by przeciwko Andrzejowi Dudzie stanął przedstawiciel centroprawicy, a takim jest Rafał Trzaskowski. Zobaczymy, czy Rafał Trzaskowski przekona teraz do siebie postępową i lewicową część wyborców. Jesteśmy za tym, że w sytuacji, gdy sami nie możemy dokonywać zmian, o których mówiliśmy, to chcemy, by wybory wygrał bardziej postępowy kandydat, jakim jest Rafał Trzaskowski.

Stanisław Gawłowski, senator niezrzeszony: - Nie miał tęgiej miny Andrzej Duda, gdy zobaczył wyniki sondażu, choć w I turze uzyskał 41%. Przypomnę, że kilkanaście tygodni temu wygrywał wybory w I turze. Dziś jestem przekonany, że Andrzej Duda nie wygra wyborów prezydenckich. On nie za bardzo ma jak poszerzyć swój elektorat. Ponad 90% wyborców Szymona Hołowni i Roberta Biedronia deklaruje, że zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego. Nawet 60% wyborców Krzysztofa Bosaka chce oddać głos na Rafała Trzaskowskiego, a tylko 20% na Andrzeja Dudę, a 20% nie weźmie udziału w wyborach. W sztabie Andrzeja Dudy już wiedzą, że ich kandydat przegra. Ale wiem też, że sięgną po każde środki, by zniechęcić do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Ale jestem przekonany, że Polacy na to się nie nabiorą.

Czesław Hoc, kołobrzeski poseł PiS , Jesteśmy bardzo zadowoleni. Oczywiście bez triumfalizmu. Nadal czeka nas ciężka praca. Prezydent Andrzej Duda jest wiarygodny w tym co robi,buduje wszystko na wartościach, jest prezydentem wszystkich Polaków i na ich głosy liczymy. Dziękujemy za tak piękną frekwencję. Liczymy na roztropność, odpowiedzialność i jednocześnie umiłowanie wartości. Pan prezydent zyskał na arenie międzynarodowej wręcz kosmiczne korzyści, poprawił bezpieczeństwo Polski. Możemy długo wymieniać. Nie wierzę, że z wartościami, które reprezentuje, może go pokonać człowiek, który ma poważny problem z wiarygodnością i pamięcią, w aspekcie nie tylko tożsamości narodowej, ale i obietnic, które składał wyborcom.

Małgorzata Golińska PIS : Oczywiście, że jestem zadowolona z wyniku prezydenta Andrzeja Dudy. Zaskoczenia wielkiego jednak nie ma, bo nasze wewnętrzne sondaże pokazywały mniej więcej taki rozkład głosów. To lepszy rezultat niż w roku 2015, który pokazuje, że obraliśmy dobry kierunek. Wynik Rafała Trzaskowskiego jest zbliżony do notowań Platformy Obywatelskiej i jasno pokazuje, że jest on obciążeniem dla tego kandydata. Budująca jest także frekwencja, ponad 60 procent, najwyższa w historii wyborów prezydenckich, w których do tej pory jedynie Aleksander Kwaśniewski miał lepszy wynik niż Andrzej Duda. Czeka nas jednak ogromna praca, wytężona praca. Kampania wyborcza rozpoczyna się na nowo i będziemy nadal docierać z programem do wyborców i pokazywać dorobek ostatnich lat.

Piotr Zientarski, poseł PO: - Bardzo pozytywny wynik naszego kandydata Rafała Trzaskowskiego! Zakładaliśmy, że jak w I turze osiągnie 30%, to będzie bardzo dobrze i będzie to bardzo dobry start do II tury i tak się stało. Do tego wystarczy dołożyć głosy, które trafiły na Szymona Hołownię i jest to bardzo dobry wstęp do II tury, która - jestem przekonany - będzie wygrana dla Rafała Trzaskowskiego. W I turze na pewno zadowalająca jest mobilizacja obywatelska i to, jak wysoką frekwencję udało się osiągnąć.

A tak wyniki lokalne i krajowe komentuje szczecinecki poseł Radosław Lubczyk z klubu PSL: - W skali kraju niedoszacowałem nieco Andrzeja Dudy, któremu dawałem góra 40 procent, ale byłem bliski trafienia z poparciem dla Rafała Trzaskowskiego, więc skład II tury nie jest zaskoczeniem. Ogromnie rozczarowujący jest natomiast wynik naszego lidera Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata Koalicji Polskiej, a nie PSL, z czym niestety nie przebiliśmy się do świadomości głosujących, bardzo spolaryzowanych już w I turze wyborów. Liczyłem na wynik rzędu 8 procent, tyle ile ma KP. Przecież program obniżki VAT-u, emerytury bez podatku czy dobrowolnego ZUS nie jest zły, ale nie zaistniał w głowach wyborców. Nie szukałbym przy tym winy w tym, że doszło do zamiany kandydatów Koalicji Obywatelskiej, że przy pani Kidawie mielibyśmy lepszy rezultat. Patrzmy na siebie, co zrobiliśmy, a czego nie zrobiliśmy.

WYBORY NA ŻYWO - ZOBACZ RELACJĘ LIVE Z REGIONU KOSZALIŃSKIEGO

Jerzy Hardie-Douglas Jestem mile rozczarowany, podejrzewałem, że wynik Rafała Trzaskowskiego może być gorszy. Wielu obserwatorów mówiło, że jego wynik powyżej 30 procent będzie oznaczał wygraną w II turze, a według exit poll tyle właśnie ma. Minimalnie, ale ma. Matematycznie jest więc wszystko możliwe, gdyby elektoraty pozostałych kandydatów zagłosowały przeciwko Andrzejowi Dudzie i zgodnie z rekomendacjami liderów to o wynik byłym spokojny. Ale niestety to takie proste nie jest, ludzie kierują się różnymi motywacjami. Kluczowe wydaje mi się zachowanie elektoratu Krzysztofa Bosaka.
Natomiast zwyczajnie po ludzku jest mi przykro z powodu tragicznego wyniku Władysława Kosiniaka-Kamysza. PSL przez lata był partnerem koalicyjnym PO. Z kolei wynik Roberta Biedronia jest dramatyczny, to klęska. To od początku nie był właściwy kandydat, ale to nie moje zmartwienie. Reasumując – jestem optymistą do co wyników II tury.

Paweł Szefernaker, poseł PiS i wiceminister spraw wewnętrznych i administracji: - Sondażowe wyniki wskazują na bardzo dobry wynik prezydenta Andrzeja Dudy. Przypomnę, że pięć lat temu wynik ten był 6% niższy niż teraz. To bardzo dobry wynik, z którym prezydent wygrał I turę. Przed nami teraz dwa tygodnie walki o każdy głos. Już dziś mogę zdradzić, że w najbliższych dniach prezydent Andrzej Duda odwiedzi nasz region. Brak wygranej w pierwszej turze - przy tak dużej liczbie kandydatów - to aż 11 osób, trudno, by udało się wygrać w pierwszej turze. Ruszamy do walki, wierzę, że wygramy!

Marek Hok, kołobrzeski poseł PO: - Ta przewaga 10 punktów procentowych, przy takiej kampanii, to to naprawdę znakomity wynik. Mamy drugą turę, z czego bardzo się cieszymy. Teraz trzeba rozmawiać ze wszystkimi pozostałymi kandydatami, którzy nie weszli do drugiej tury. Stworzenie takiego wspólnego bloku opozycyjnego, to szansa na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze.

Janusz Gromek, kołobrzeski senator PO: - Mamy spodziewany wynik Andrzeja Dudy. To że Rafał Trzaskowski przekroczył 30 procent bardzo mnie cieszy. Wysoki wynik zdobył Szymon Hołownia. Dobry wynik ma Krzysztof Bosak. Natomiast wynik Władysława Kosiniaka - Kamysza jest dla mnie szokiem. Walka trwa dalej, liczę na głosy tych, którzy zamiast Andrzeja Dudy wybiorą lepszą Polskę.