Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana Drawy, porażka Gwardii, remis w Manowie

djas
Zespoły występujące w Bałtyckiej trzeciej lidze rozegrały dziesiątą kolejkę spotkań. Mimo remisu w Manowie, piłkarze Bałtyku Koszalin obronili pozycję lidera.
Zespoły występujące w Bałtyckiej trzeciej lidze rozegrały dziesiątą kolejkę spotkań. Mimo remisu w Manowie, piłkarze Bałtyku Koszalin obronili pozycję lidera. Dawid Jaśkiewicz
Zespoły występujące w Bałtyckiej trzeciej lidze rozegrały dziesiątą kolejkę spotkań.

Jedyną drużyną z naszego regionu, która w tej serii gier sięgnęła po zwycięstwo jest Drawa Drawsko Pomorskie. Podopieczni Łukasza Woźniaka przerwali serię nieudanych występów i po czterech meczach bez zwycięstwa, pewnie pokonali na swoim boisku Lechię II Gdańsk 3:0. Wygrana gospodarzy ani przez moment nie była zagrożona. Piłkarze Drawy na niewiele pozwalali drużynie z Gdańska, która w ostatnich tygodniach imponowała skutecznością. Mimo wielu ofensywnych akcji, Drawa objęła prowadzenie dopiero w końcówce pierwszej części. Z rzutu karnego nie pomylił się Łukasz Kosakiewicz. Kolejne bramki padły w drugich czterdziestu pięciu minutach. Na listę strzelców wpisali się Bartłomiej Zdunek i Przemysław Brzeziański. Swoje szanse na strzelenie gola mieli również Mateusz Owedyk, Wojciech Guźniczak oraz Grzegorz Wawreńczuk.

W spotkaniu, które najbardziej interesowało lokalnych kibiców piłki nożnej, Leśnik/Rossa Manowo zremisował bezbramkowo z Bałtykiem Koszalin. Pojedynek beniaminków nie był ciekawym widowiskiem. Kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w Manowie nie oglądali zbyt wielu klarownych sytuacji do zdobycia gola. Nie brakowało natomiast twardej walki. Najlepszą okazję do strzelenia bramki mieli gospodarze. Pięć minut przed przerwą w polu karnym nieprzepisowo powstrzymywany był Paweł Marczak, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Marcin Gozdal. Piłka po strzale napastnika Leśnika odbiła się od poprzeczki. Po zmianie stron gracz gospodarzy miał kolejną szansę, lecz i tym razem nie zdołał pokonać Macieja Dulewicza. W zespole lidera rozgrywek swoje okazje mieli Adrian Rząsa oraz Robert Ziętarski.

Ciekawe zawody obejrzeli kibice w Kołobrzegu, gdzie Kotwica podejmowała prezentującego wysoką formę beniaminka z Kościerzyny. W pierwszej części Kaszubia miała wiele problemów z odważnie grającymi gospodarzami. Podopieczni Wiesława Bańkosza objęli prowadzenie już po niecałym kwadransie gry. Piłkę do siatki przyjezdnych skierował Tomasz Rydzak. W kolejnych minutach okazje do podwyższenia rezultatu mieli Michał Danilczyk oraz Krzysztof Biegański. W drugiej części znakomitych sytuacji nie wykorzystali ponownie Biegański i Patryk Skórecki. Osiem minut przed końcem dość nieszczęśliwie piłkę do własnej bramki skierował Łukasz Cebulski i Kotwica podzieliła się punktami z Kaszubią.

Trzecią porażkę w czwartym ostatnim meczu zanotowali piłkarze Gwardii. W ostatnich tygodniach koszaliński zespół wygrał jedynie z Cartusią Kartuzy. W sobotę podopieczni Tadeusza Żakiety podejmowali na swoim boisku zamykającego ligową tabelę Korala Dębnica. Spotkanie nie było ciekawym widowiskiem. Jak przyznawali po meczu miejscowi kibice- pozbawionym emocji. Oba zespoły raziły niedokładnością, chaosem, a sytuacje do strzelenia gola można było policzyć na palcach jednej ręki. O ile w pierwszych meczach tego sezonu gwardziści stwarzali wiele okazji do zdobycia bramki, o tyle w pojedynku z Koralem mieli z tym olbrzymi problem. Strzały Andrieja Tratsiaka i Damiana Miętka nie sprawiły bramkarzowi gości większych problemów. W trzydziestej piątej minucie piękną bramkę zdobył Marek Steinborn. W drugiej części w grze gospodarzy, mimo kolejnych zmian, nic się nie zmieniło i Koral wywiózł z Koszalina trzy punkty.

Po ważne zwycięstwo sięgnął również inny z zespołów z dolnych rejonów ligowej tabeli, Arka II Gdynia. Drużyna z Trójmiasta wygrała na swoim boisku z Cartusią Kartuzy 2:1. Gospodarze przystąpili do tego spotkania wzmocnieni kilkoma zawodnikami z pierwszego zespołu. Wystąpili m.in. Brazylijczycy Glauber i Marco Aurelio, Michał Szubert, Bartłomiej Jamróz, a także Japończyk Tomoki Fujikawa, dla którego był to debiut w klubie z Gdyni. Pomocnik z Kraju Kwitnącej Wiśni został graczem Arki jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, lecz do tej pory oczekiwał na dokumenty uprawniające go do gry. Japończyk pojawił się na boisku w drugiej części spotkania i jak się później okazało, swoimi dwoma golami przesądził o wygranej swojej drużyny nad Cartusią.

W dalszym ciągu bez porażki na swoim boisku pozostają gracze Pomorza Potęgowo. Beniaminek rozgrywek wygrał na swoim terenie piąte z sześciu spotkań, ogrywając Polonię Gdańsk 4:1. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Damian Mikołajczyk, po jednym trafieniu dołożyli Adrian Solczak i Mariusz Mikołajczyk. Honorowego gola dla gości strzelił Adam Piątkowski. Piłkarze Pomorza zgoła odmienną dyspozycję prezentują w meczach wyjazdowych, gdzie do tej pory ponieśli same porażki (w czterech spotkaniach).

Komplet wyników dziesiątej kolejki Bałtyckiej III ligi

Chemik Police- Bałtyk Gdynia 1:1

Leśnik/Rossa Manowo- Bałtyk Koszalin 0:0

Gwardia Koszalin- Koral Dębnica 0:1

Energetyk Gryfino- Pogoń II Szczecin 0:0

Drawa Drawsko Pomorskie- Lechia II Gdańsk 3:0

Pomorze Potęgowo- Polonia Gdańsk 4:1

Kotwica Kołobrzeg- Kaszubia Kościerzyna 1:1

Arka II Gdynia- Cartusia Kartuzy 2:1

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!