Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów parlamentarnych i rekordowa frekwencja. Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy komentują

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
facebook.com/piotr.krol.35; Adam Jankowski/Polska Press
Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła wyniki wyborów parlamentarnych. Frekwencja wyniosła rekordowe 74,38 proc. O wynikach wyborów portal i.pl rozmawiał z Piotrem Królem (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Marcinem Kulaskiem (Nowa Lewica).

Oficjalne wyniki wyborów

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła we wtorek wyniki wyborów. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja – 7,16 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 1,86 proc., Polska Jest Jedna – 1,63 proc.

Frekwencja wyniosła rekordowe 74,38 proc.

PiS: Nikt nie ma prawa negować tego, że wygraliśmy

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Król podziękował za pośrednictwem i.pl wszystkim wyborcom z okręgu bydgoskiego, dzięki którym ponownie będzie parlamentarzystą.

Odnosząc się do wyniku wyborczego PiS ocenił, że „piłka jest w grze i nikt nie ma prawa negować tego, że wygraliśmy”. – Nikt nie ma też prawa negować naszego prawa do poszukiwania parlamentarnej większości. Trzymam kciuki za to, żeby ten projekt się powiódł – dodał.

Mówiąc o rekordowej frekwencji Piotr Król ocenił, że jego zdaniem głównym beneficjentem frekwencji komitet wyborczy Trzecia Droga.

– Trzeciej Drodze udało się doprowadzić do sytuacji, w której ludzie, którzy głosowali na ten komitet, to zarówno osoby, które oceniają rządy Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska negatywnie, ale i te osoby, którzy oceniają je bardziej pozytywnie. Wśród tych osób są też takie, które zakładają, że nie mają nic przeciwko koalicji z Platformą. Pod tym względem uważam, że to jest ciekawe zjawisko – powiedział.

Poseł PiS ocenił jednak, ze „im dalej w las, tym więcej drzew”. – Uważam, że stworzenie stabilnego rządu opartego na dziewięciu partiach jest niemożliwe i to byłaby niezwykle niestabilna konstrukcja, która się po prostu rozpadnie – dodał.

Dopytywany, jakie zdolności koalicyjne ma PiS, Piotr Król powiedział, że partia ma „jeden kluczowy argument”. – To jest strategiczna głowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego. W moim prezesie w tej sprawie pokładam największą wiarę – mówił.

Lewica zwraca uwagę na rekordową frekwencję i głosy oddane na opozycję

Poseł Marcin Kulasek, sekretarz generalny Nowej Lewicy w rozmowie z i.pl ocenił, że „15 października Polki i Polacy zagłosowali za zmianą”.

– Kolejki do lokali wyborczych były jasnym sygnałem, że większość naszych rodaków chce zakończenia ośmioletnich rządów PiS. Wybory 2023 roku przejdą do historii jako głosowanie o najwyższej w historii frekwencji. Jeszcze nigdy tak wielu z nas nie postanowiło wziąć sprawy ojczyzny w swoje ręce. Za nowym rządem koalicyjnym złożonym z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy zagłosowało 11,6 mln spośród 21,5 mln głosujących. To łącznie 54 proc. wszystkich oddanych głosów. Dla porównania za kontynuacją rządów PiS głosowało 35 proc. tych, którzy poszli do urn. Demokratyczny mandat nowego rządu jest jednoznaczny. Suweren przemówił – wskazał.

Marcin Kulasek stwierdził też, że „to była specyficzna kampania”. – Partie, które ostatecznie wygrały wybory, w ostatnich tygodniach ściśle koordynowały swoje działania. Cel był jasny – odsunięcie PiS-u od władzy. Gdy pojawiły się sondaże pokazujące ryzyko spadnięcia Trzeciej Drogi pod próg wyborczy, wielu z wyborców opozycji postanowiło przerzucić na ten komitet swoje poparcie – mówił.

– W ostatnim tygodniu wiele razy słyszałem na ulicy „Głosowałbym na Lewicę, ale zagłosuję na Trzecią Drogą, aby im pomóc”. To odebrało Lewicy kilka mandatów. Ale nie jesteśmy zazdrośni. Gratuluję kolegom z Trzeciej Drogi świetnego wyniku. Ważne, że cała opozycja ma 248 mandatów. To jest informacja, która interesuje Polaków. To jest wiadomość, na którą czekali prawie dekadę – mówił poseł Lewicy.

Marcin Kulasek dodał, że „najmłodsze wyborczynie i wyborcy nie pamiętają innej Polski, niż ta pod rządami PiS-u”.– Trzeba pokazać im na czym polega lepsze rządzenie państwem. Lewica po 18 latach ponownie weźmie odpowiedzialność za Polskę. Jesteśmy gotowi do tej misji. Lewica to nowe pokolenie profesjonalistów i ekspertów w swoich dziedzinach. Osoby, które mają serce po lewej w swojej pracy będą kierować się wartościami – mówił.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyniki wyborów parlamentarnych i rekordowa frekwencja. Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy komentują - Portal i.pl